Dzisiaj sporo czasu poświęciłam na przeglądanie różnych forów dotyczących sagi o Ludziach Lodu i natknęłam się na pieśń o Królu Gór:) Z uśmiechem zaczęłam wspominać nasza małą, uroczą i nieposłuszna Villemo, która podsłuchawszy śpiewające służące poszła na spacer i leżąc wśród trawy wyobrażała sobie, że Król Gór na nią patrzy...ach:)
google
Pieść o Królu Gór
"Anusia dygnęła przed dostojnym panem
Lindo lindo le
nie mogę iść z tobą w te dalekie kraje
wicher wieje, gdy księżyc maleje.
Król gór pokazał jej swoją laseczkę
Lindo lindo le
podejdź i pogłaszcz tę miękką skóreczkę
wicher wieje gdy księżyc maleje.
Podejdź, Anusiu, podnieś sukieneczkę
Lindo lindo lo
Będziesz ze mną w raju za małą chwileczkę
Wicher wieje, gdy księżyc maleje.
Anusiu moja, siądź mi na kolanach
Lindo lindo loe
Zawierz mej laseczce, nie spadniesz kochana
Wicher wieje, gdy księżyc maleje."
Dotarłam też na stronę poświęconą recenzji poszczególnych pozycji książkowych. Znalazła się także recenzja Sagi o Ludziach Lodu, niestety nic dobrego w niej autorka nie napisała. Kto ciekawy odsyłam tutaj.
Co sądzicie o tej recenzji?
Co sądzicie o tej recenzji?