Strony

Strony

wtorek, 26 maja 2015

Dużo bazgrołów (2)

Sporo nazbierałam bazgrołów w ostatnim czasie. Będą więc rysunki niedokończone, szkice ćwiczeniówki i kilka karykatur:)

Zacznę od rysunków, które powstają w ok. 5-10 min. Czasami kiedy świerzbi mnie ręka a nie mam pomysłu na coś konkretnego to bazgrze szybkie szkice. Obiecałam sobie, że będę częściej ćwiczyć rysunek, dlatego na końcu zestaw oczu:)















Teraz pokażę Wam jak często zaczynam coś i nie kończę, niestety chyba nigdy się tego nie oduczę. Bardzo możliwe, że za jakiś czas wrócę do któregoś z poniższych rysunków. Może podpowiecie mi który dokończyć?









Na koniec pokarzę Wam kilka karykatur, zgadniecie kto to?:)





Trochę się tego nazbierało:) Postanowiłam znaleść czas na codzienne szybkie bazgrolenie i wrzucanie ich na bloga co jakiś czas, aby mieć większą motywację;)
A karykatury to: A. Julie, J.Roberts i Doda:)

niedziela, 24 maja 2015

Zmora - Slowianski Demon

   Ostatni miesiąc minął mi na rysowaniu pracy konkursowej zorganizowanej przez ilojleen. Tematem były Słowiańskie Demony, a ich lista była na prawdę długa przez co decyzja byla bardzo trudna. Mój wybór padł na Zmore, gdyż na temat tego Demona wiem najwięcej.

Oto rysunek, który wysłałam na konkurs. Trzymajcie kciuki:)



Czym jest Zmora?

   Wyobraźmy sobie, ze śpimy i nagle budzi nas dziwne uczucie. Powietrze robi się gęstrze, jakby naładowane, a nasze ciało momentalnie staje sie ciężkie, tak, że mimo iż nie śpimy to nie możemy podnieść się z łóżka. Po chwili czujemy ucisk na piersiach, dokładnie tak jakby ktoś na nich usiadł. Mamy problem z oddychaniem, niemal się dusimy, niemogąc się ruszyć ani wydobyć z siebie głosu. Po chwili ucisk ustępuje, powietrze robi się ponownie lekkie a my możemy się ruszyć.
Podobno kiedy nas coś takiego w nocy spotka, następnego dnia, jeżeli zapuka do nas sąsiadka aby coś pożyczyć należy jej to dać gdyż jest to Zmora, ktorą należy odpędzić darem. 

Wg starych wierzeń kiedy Zmora siada na ofierze pije jej krew, tak że rankiem człowiek jest zmęczony i źle sie czuje. Kiedy zmora sie posili wychodzi i porywa konia aby latać na nim calą ksieżycową noc aż koń nie ma sił. Wtedy wraca i porzuca wycieńczone zwierze.


Wiele osób potwierdza spotkanie z Zmorą. Niektórzy nawet przysięgają że widzieli na sobie postać dziewczyny. Osobiście wysłuchałam kiedyś historii mojego wujka, do którego Zmora przyszła. Nigdy nie zapomnę jego opowieści i jestem przekonana ze może to spotkać każdego...


Oto inne dzieła nawiązujące do tego tematu:

Zmora podróżująca na koniu po nasyceniu się krwią człowieka

Zmora siedząca mężczyźnie na piersiach

Inkubus-odpowiednik Zmory

Jest na prawdę wiele świadków nawiedzenia przez Zmory. Niektórzy jednak uwarzają, że ma to związek z paraliżem sennym a nie Demonem. Moim zdaniem jest w tym coś więcej, nie wszystko można wyjaśnić naukowo, przecież niektórzy opisują, że widzieli postać kobiety...


Słyszeliście kiedyś o czymś takim? Co sądzicie na temat Zmory, wierzycie że istnieje na prawdę?

sobota, 23 maja 2015

Nowe kolekcjonerskie wydanie w Polsce Sagi o Ludziach Lodu


Wspaniała wiadomość dla Sagowiczów. Ukazała się nowa seria Sagi o Ludziach Lodu. Książki są wydane w stylu Norweskim i mają twarde okładki. Pierwszy tom kosztuje 4.99 następne podejrzewam o około 12 zł biorąc pod uwagę koszt całości. Pierwszy tom jest już w kioskach, a kolejne co wtorek.

Mam już swoją kolekcję, wydania Pol-Nordica więc tej nie będę zbierać chociaż kusi oj kusi:) Macie zamiar kolekcjonować tę sagę czy jesteście już jej szczęśliwymi posiadaczami?