Cześć wszystkim😁Na wstępie pochwalę się radosną nowiną. Od dzisiaj mam długo wyczekiwany urlop yuuupi, ogromnie się z tego powodu cieszę. Powiem Wam szczerze, że byłam już tak zmęczona pracą, że nic mi się nie chciało totalnie, nawet robić przyjemne rzeczy typu czytanie książki, czy rysowanie. Z tego powodu mam nadzieję będę częściej robić to, co lubię najbardziej, natomiast za tydzień jadę w Bieszczady odpocząć od obowiązków domowych, których jak wiadomo, nie da się uniknąć będąc w domu nawet na urlopie 😋
Ostatnio było sporo postów dotyczących Sagi o Ludziach Lodu, więc teraz dla odmiany rysunki zaczerpnięte z innej serii książek, a mianowicie Sagi o wiedźminie Geralcie. Skończyłam już czytać wszystkie części, łącznie z opowiadaniami i mimo, że historia ta niezwykle żywo ukazywała mi się w wyobraźni, to nie powstało do niej wiele rysunków. Dzisiaj pokażę Wam moje wyobrażenie dwóch głównych bohaterek, czyli Ciri i Yennefer. Narysowałam je typowo w swoim bajkowo-komiksowym stylu, pokolorowałam kredkami, a tło pomalowałam farbą akwarelową.
Ciri, Cyntryjska księżniczka, córka Pavetty i Dunego. Zbuntowana, odważna i lekkomyślna nastolatka. Wojowniczka o wielkich, dziecięcych zielonych oczach, szarych włosach i bliźnie na policzku.
Yennefer, czarodziejka z Vengerbergu. Potężna, niezależna i dumna kobieta o fiołkowych oczach i burzy czarnych loków. Bardzo blisko związana zarówno z Ciri, którą uważa za swoją córkę, jak i z Geraltem, z którym łączą ją trudne do przewidzenia relacje.
Dwie kobiety, które okazały się być najważniejszymi w życiu samotnego wilka, Geralta z Rivii.
A wy znacie historię wiedźmina? Którą z tych bohaterek lubicie bardziej? Życzę miłego piątku oraz weekendu💓