Cześć:) Przeglądałam dzisiaj mój szkicownik, szukając wolnej kartki na kolejny rysunek i natrafiłam na niedokończony lineart sceny z Sagi o Królestwie Światła. Nie namyślając się długo, chwyciłam za kredki i tak oto powstał poniższy rysunek :D
Fanart przedstawia księżniczkę Siskę oraz Tsi-Tsungę, ukrywających się na drzewie przed potworami z Krainy Cieni. Ta niecodzienna przygoda stawia dumną i cnotliwą Siskę w trudnej sytuacji...bo ciężko się oprzeć Tsi-Tsundze, istocie natury, który wręcz emanuje zmysłowością, a do tego nie wie co to powściągliwość. Księżniczka cierpi, bo nie umie poradzić sobie z uczuciami, które nią owładnęły, a które nie powinny mieć miejsca. Wszak Tsi-Tsungę zawsze traktowała jak zwierzę, istotę poniżej jej stanu, kogoś, od którego najlepiej trzymać się jak najdalej...serce i ciało ma jednak swoje zdanie i wcale nie chcą biednej Siski słuchać:)
Jest tu ktoś, kto czyta Sagę o Królestwie Światła? Jak Wam się podoba historia tych bohaterów?
Życzę spokojnej nocy:)
Nie znam tej sagi, piękny rysunek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSagi nie znam, ale rysunek jak zawsze podziwiam, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję:)
UsuńJa także tej sagi nie znam:)
OdpowiedzUsuńCo do rysunku - też czasem znajduję niedokończoną pracę i nagle zachciewa mi się dokończyć ;)
Super ilustracja:)
Dziękuję:) Muszę częściej robić takie akcje;)
Usuńiii:D idealne przekształcenie bohaterów książki na rysunek:D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa znam sagę od wielu lat, czytałam jako podlotek, nastolatka i teraz. Nie dalej jak kilka dni temu znowu wzięłam do ręki "Chłopca z Południa" mam do tego tomu wyjątkowy sentyment. A historia Siski i Tsi bardziej do mnie przemawiała kiedyś.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej części, ciekawa jestem o czym jest:)
UsuńNie czytałam ale z wielką chęcią przeczytam :) Rysunek i opis tym bardziej mnie zachęca. Świetnie Ci ta para wyszła :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam:) Dziękuję:)
UsuńAch, jedna z moich ulubionych par :) Co prawda Sagę (a właściwie wszystkie sagi i zbiory Sandemo) czytałam już dosyć dawno, a Królestwa Światła nie skończyłam, bo w mojej osiedlowej bibliotece brakowało kilku tomów :/ Ale pamiętam jak się zachwycałam, że oto mamy dalsze losy Marco :D
OdpowiedzUsuńTą sagę czytałam wiele lat temu, chętnie bym do niej wróciła...
OdpowiedzUsuńBardzo chetnie przeczytam. Fantastycznie rysujesz Klaudus :)
OdpowiedzUsuń