Strony

Strony

wtorek, 9 sierpnia 2016

Postacie z Wiedźmina: Strzyga, Nivellen i Bruxa

   Długo zwlekałam z czytaniem Sagi o wiedźminie Geralcie, jednak wreszcie się zmobilizowałam do zakupu części, która przez niektórych uważana jest za pierwszą. " Ostatnie Życzenie" zaskoczyło mnie językiem, który nie jest prosty, ale czyta się go przyjemnie i bardzo pasuje do opisywanych czasów i miejsc. Jest też humorystycznie i sporo się dzieje, więc ciężko książkę odłożyć. Ta część jest napisana w formie opowiadań, krótkich epizodów składających się na poszczególne zlecenia dla wiedźmina. Występują ciekawi bohaterowie, oraz szereg interesujących potworów, które niezwykle pobudzają wyobraźnię. Na tym aspekcie skupię się najbardziej, gdyż nie jest to blog z recenzjami książek, ale z rysunkami, a wiedźmin inspiruje do tworzenia niemal od samego początku:)

Rysunki powstały na kartkach a5 głównie kredkami akwarelowymi. Są przypalone zapalniczką, taki mój wybryk, aby dodać im charakteru starego, podniszczonego pergaminu;) Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku słów opisu do postaci. Postaram się nie zdradzać zbyt wielu szczegółów:P

1. Strzyga. Jest to pierwszy potwór, którego spotykamy zaczynając przygodę z Geraltem. Ten nieproporcjonalny, rudowłosy potwór o ostrych jak brzytwa kłach i pazurach jest w rzeczywistości młodziutką księżniczką, którą próbowano zabić, a tymczasem, niechcący, zrobiono z niej upiornego potwora. Geralt ma wybór zabić ową straszliwą bestię, która morduje wszystkich, którzy się zbliżą, lub odczarować urok narażając swoje życie...




2. Nivellen. Kiedyś był nieciekawym, gapowatym młodzieniaszkiem, teraz jest pół człowiekiem, pół bestią. Wszystko za sprawą klątwy rzuconej na niego przez jedną z najmroczniejszych kapłanek. Mieszka w zapuszczonym, choć bogatym gospodarstwie, które spełnia jego polecenia. Tutaj okna, drzwi, a nawet zastawa stołowa jest mu na rozkazy. Kiedy spotyka Geralta pragnie go wygnać ze swojej posiadłości, nie ufny wobec groźnie wyglądającego wiedźmina. Tymczasem okazuje się, że potwór na szczęście ma więcej w sobie z człowieka niż bestii i Geralt ma szansę uniknąć walki...



3. Bruxa. Wiedźmin już od dłuższego czasu czuł, że w pobliżu grasuje coś strasznego. Kiedy wreszcie to spotyka, wie że walka będzie trudna i może się skończyć jego klęską. Wampirzyca potrafi być zadziwiająco piękna, wyglądem przypomina rusałkę i mami tym ludzi, którzy tracą czujność wobec jej wielkich, z pozoru niewinnych, ale fascynujących oczu. Wszystko się zmienia, kiedy przeistacza się w szybkiego jak piorun i  zwinnego niczym wąż potwora. Rządna krwi potrafi w okamgnieniu pokonać nawet tak doświadczonego wojownika jak Geralt...


Postaci jest oczywiście więcej, ale mam zamiar dawkować je stopniowo, aby nie odkrywać wszystkich kart:) Jak Wam się podobają bohaterowie w takiej formie? Jeżeli czytał ktoś Wiedźmina to niech się podzieli spostrzeżeniami, tylko bez Spoilerów bo jeszcze wiele części przede mną:D




12 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądają :D Najbardziej podoba mi się Bruksa. Wygląda tak słodko xD Nie czytałam (jeszcze) Wiedźmina.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie fajnie wyszły, najbardziej podoba mi się Bruksa :) Fajnie sobie Wiedźmina przypomnieć bo dawno czytałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne "powtorki".

    OdpowiedzUsuń
  4. I choc bardzo rzadko udzielam sie w komentarzach to jestem wielka fanka Twojego bloga i Twojej tworczosci.Czekam z niecierpliwoscia na kolejne rozdzialy, komiksy, scenki i w ogole wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej się cieszę, że się odezwałaś:) Dziękuję za tak miłe słowa:D

      Usuń
  5. Geralt nie Gerald i Bruxa ;P Pięknie rysujesz i równie pięknie piszesz, pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne rysunki:) Nieodpowiada mi jedynie Niwelen bo był przecież Leszym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Pamiętam, że Niwellen wyglądem przypominał dzika... raczej nie był leszym...;)

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)