Strony

Strony

piątek, 23 września 2016

Takumi Usui - postać z anime wg. mojego pomysłu i trochę mangi w tle;)

   Ostatnio pokazałam Wam moją pierwszą mangową pracę przedstawiającą główną bohaterkę anime pt.: Kaichou wa maid sama!", teraz przyszła kolej na drugą ważną postać - Usui'ego. Tym razem jednak zinterpretowałam go wg swojego stylu, więc nie jest to typowa manga. Niestety  nie wyszedł mi tak charakterystycznie jak chciałam, ma dziwna minę i nie wygląda na zbyt sympatycznego. Właściwie to w filmie też nie był wesolutki, więc powiedzmy, że to jest ta jego gorsza strona;) W tle umieściłam małe portreciki Misaki, bo była urocza kiedy się złościła;P



Znalazłam w telefonie zdjęcia z etapu tworzenia poprzedniej pracy, więc Wam pokażę:)



  Obejrzałam już wszystkie odcinki, szkoda, że nie było ich więcej:/ Obecnie oglądam Lovely Complex i jestem na 8 odcinku:) Na początku trochę drażnił mnie styl rysowania postaci, ale teraz kocham to anime:)

A jakie jest Wasze ulubione anime i o czym? Piszcie, chętnie prześledzę tematy i może znajdę coś dla siebie:)

18 komentarzy:

  1. Nie myślałam że oglądasz też anime :O W takim razie więcej rysunków japońskiej animacji poproszę XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądam od niedawna :) Anime mnie bardzo inspiruje więc na pewno będą się pojawiać jakieś mangowe postacie:)

      Usuń
    2. Cieszę się bardzo :D Powodzenia przy innych pracach ^^

      Usuń
  2. Misaki w tle wymiata :D A Usui fajnie wyszedł ^^ Lovely Complex też oglądałam, fakt trudno przywyknąć do tej kreski, ale warto, bo bardzo zabawne anime :"D Jak lubisz w takich klimatach jak "Kaichou wa maid sama" i "Lovely Complex" to polecam jeszcze obejrzeć "Ouran High School Host Club" i "Toradora"- jedne z moich ulubionych <3 Jeszcze "Nana" była super, ale to już trochę poważniejsze smuty. Żałuję tylko, że była taka krótka :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki:) O Toradora czytałam, będę oglądać w następnej kolejności:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne są te fioletowe włosy ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W anime ma właściwie szare, ale nie miałam odpowiedniej kredki;)

      Usuń
    2. Szczerze to ja się nie orientuję, ale tak czy siak są świetne.
      I dopiero teraz przyjrzałam się tym żółtym oczkom. :3
      Omm omm...bardzo mi się podobają.

      Usuń
  5. Ja bardzo lubię robić zdjęcia postępów, które robię przy rysunkach. :) Tworzę coś rzadko, ale jakoś tak mi to weszło w nawyk. Usui wyszedł świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, takie zdjęcia WIP są super:) Chętnie zobaczyłabym jakiś twój rysunek.

      Usuń
  6. Fajne rysnki. ne ogldamaim, ale myślę, zejak będę meć węcej wolnego czasu spróbję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny, dopracowany rysunek. Podoba mi się jak gładko operujesz kredkami :)

    Ja szczerze mówiąc za anime nie przepadam; jeśli chodzi o mangowe style, mogę oglądać tylko rysunki innych.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam odwrotnie, jakoś mało mnie interesowały mangowe rysunki innych, ale anime mnie zainteresowało:)

      Usuń
  8. Lubię oceniać się za krytyka.
    Nie jestem zafascynowana przesłodzonymi mangami, ale za to uwielbiam klasyki i kryminały - lubię patrzeć, jak kreska zmienia się w ciągu lat!
    Moi faworyci to Death Note i 4-tomowa manga Another. Będę miała czas to może w końcu zabiorę się za Ergo Proxy :))
    Z tego co widzę Lovely Complex zostało narysowane typową kreską dla josei. Przypomina styl Nany, więc.

    Ps. Zauważyłam, że masz tendencję do pisania "pokażę" przez "rz" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię się odstresować i rozluźnić przy takich odmóżdżających pozycjach;) Szczególnie, że oglądam robiąc sto tysięcy innych rzeczy i poważniejsze anime mogłoby do mnie po prostu nie dotrzeć, ale mam na uwadze Death Note, być może sięgnę po to, kiedy będę miała luźniej w życiu;)

    Nanę chciałabym obejrzeć po Toradora:)

    Ojć to muszę się z tym słowem pilnować;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie anime odmóżdzają na swój sposób.. jedne bardziej, drugie mniej.
      Nanę przerwałam w połowie, gdyż autorka zrobiła z głównej bohaterki jeszcze większa idiotkę i nie wytrzymalabym do końca :))

      Usuń
    2. Czytałam o Nanie dobre opinie, na pewno spróbuję ją obejrzeć, szkoda, że tobie się nie spodobało:/

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)