Strony

Strony

niedziela, 8 stycznia 2017

Inspiracja z okładki - Villemo i Eldar z tomu "Zimowa Zawierucha"

   Witajcie w ten mroźny dzień. Mój termometr pokazuje aktualnie - 15 stopni, więc dzisiejszy rysunek jak nic wpasowuje się w pogodę;) Lubicie zimę i śnieg? Bo ja bardzo i mam nadzieję, że śnieg utrzyma się jak najdłużej, szczególnie, że zaraz jadę na sanki xD

   Na dzisiaj przygotowałam rysunek inspirowany okładką 10 tomu Sagi o Ludziach Lodu, pt. "Zimowa Zawierucha". Przedstawia on smutną scenę, kiedy główna bohaterka tego tomu, Villemo żegna swojego ukochanego Eldara, który umiera na skutek postrzałów i wyziębienia.



   Villemo jest młodziutką dziewczyną, która jeszcze nie wie dokładnie co oznacza prawdziwa miłość, chociaż sama uważa się za totalnie zakochaną w Eldarze. Można powiedzieć, że jest on jej pierwszym prawdziwym zauroczeniem, oraz pierwszym rozczarowaniem. Villemo żegna swojego ukochanego podczas zimowej zawieruchy. 



    Eldar jest mężczyzną o bardzo niepokojącym charakterze. Jest przebiegły, nieuprzejmy, samolubny i żądny walki. Nie obchodzą go uczucia wyższe, więc podczas gdy Villemo darzy go niewinnym, głębokim uczuciem on widzi w niej jedynie ciekawy obiekt do cielesnych zabaw. Rani ją bez większych skrupułów, nie sili się na uprzejmość. W ostatnich chwilach swojego życia zdaje sobie sprawę, że kocha Villemo, ale jest już za późno na zmianę. Ginie na skutek ran postrzałowych i wyziębienia. 



   Historia relacji pomiędzy Villemo a Eldarem jest jedną z moich ulubionych. Zakazana miłość do niegrzecznego chłopca to temat oklepany, ale Margit Sandemo wplata w tą opowieść wiele innych wątków, np. bitewnych, co urozmaica historię. Po przeczytaniu tego tomu niemal każdy się zastanawia, czy Eldar faktycznie pokochał Villemo? Czy zaszła w nim zmiana na lepsze? Czy gdyby przeżył stał by się dzięki jej miłości lepszym człowiekiem? Ja lubię myśleć, że tak...

Rysunek jest wzorowany na poniższej okładce ( "Zimowa Zawierucha" wydawnictwo Pol-Nordica M. Sandemo". 



   Technicznie: Postacie narysowałam kredkami akwarelowymi FC Grip (moje ulubione:)). Tło namalowałam farbami akwarelowymi, a "świeży" śnieg i padający napaćkałam farbą akrylową.

Co sądzicie o historii Villemo i Eldara? Wierzycie, że człowiek może się całkowicie zmienić pod wpływem miłości?


21 komentarzy:

  1. Podoba mi się wariacja na temat okładki - świetnie oddałaś klimat (zawierucha) i do tego przepięknie dobrałaś kolorki!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mi brakowało na twoim blogu nawiązań do SoLL! Szkoda, że tak żadko coś sagowego rysujesz. Co do rysunku to na prawdę bardzo podoba mi się twarz Villemo, ale ręce i Eldar tak sobie. Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się częściej coś dodawać dotyczącego Sagi. Ręce mi nie wyszły, ale Eldara tak sobie wyobrażam:) Wzajemnie:)

      Usuń
  3. Twoja okładka jest lepsza niż na książce:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne <3 Chyba najładniejsza z Twoich okładek!
    Jak na mój gust trochę za mało śniegu nawiewa na ilustrację, ale z drugiej strony, jakby było go więcej byłoby trochę zbyt biało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, nie chciałam zasłanić rysunku śniegiem;) dziękuję:)

      Usuń
  5. Ale cudownie wyszło! I ten efekt takiego mrozu... Super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny, pełen emocji rysunek. Świetnie wyszły rozwiane na wietrze rude włosy bohaterki.

    Też wierzę, że można się pod wpływem miłości zmienić, zwłaszcza w obliczu śmierci. Chociaż pewnie z każdym człowiekiem jest inaczej.

    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ja również wierzę w to, że ludzie mogą się zmienić, nawet w normalnych okolicznościach, po prostu bo bardzo tego chcą:)

      Usuń
  7. prześliczna ta Twa interpretacja! widać ból i rozpacz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, o to chodziło, na oryginalnej okładce mi tego brakowało:/

      Usuń
    2. na okładce jest tak ciemno...

      Usuń
  8. Smutna historia, ale okładka jak najbardziej mi się podoba :) Fajny ten efekt świeżego śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam w szczegółach, emocje i Twój rysunek. Prawdziwa uczta.

    OdpowiedzUsuń
  10. tą notką dałaś mi kopa. chce to przeczytac!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)