Niestety ten dzień nadszedł. Pani Margit Sandemo zasnęła na zawsze w nocy z 31.08.2018 r. na 01.09.2018 w wieku 94 lat. Pozostawiła po sobie wspaniałe dziedzictwo zawarte w twórczości, dzięki której na zawsze będzie żyć w sercach i pamięci swoich fanów. Składam najszczersze kondolencje dla jej rodziny oraz przyjaciół i łączę się w smutku ze wszystkimi, którzy ją znali.
Margit Sandemo była, jest i będzie wyjątkowa, niech spoczywa w spokoju.
Tak, niech spoczywa w pokoju...
OdpowiedzUsuńniestety taka kolej rzeczy...
OdpowiedzUsuńPożyła długo, zdążyła wydać bardzo dużo cudownych książek i zyskać masę wielbicieli a jednak i tak ma się wrażenie, że odeszła nagle... Smutek straszny ogarnia :(
OdpowiedzUsuń