Uwielbiam Sagę o Ludziach Lodu od lat, nie potrafię powiedzieć jaką postać lubię najbardziej, chociaż do Silje mam duży sentyment, bardzo się utożsamiam z tą postacią bo jest naprawdę wspaniała. Twój blog jest po prostu fantastyczny, pięknie rysujesz postaci, niemal tak samo jak Ty ich sobie wyobrażałam :)
Ciężko wybrać spośród tylu wspaniałych postaci tą najlepszą:) Ja również się trochę utożsamiam z Silje, aczkolwiek brakuje mi jej odwagi. Bardzo ci dziękuje za miłe słowa, cieszę się, że tu trafiłaś ^^
Koffam sagę o Ludziach Lodu więc gdy zobaczyłam tego bloga musiałam wejść. Rysunki pinkne , no poprostu lovciam. A tak btw wytłumaczy mi ktoś dlaczego moi ulubieni to zawsze muszą być ci źli? Bo ja nwm. I bardzo cieszy mnie, że Kolgrim i Ulvar chociaż po śmierci powrócili na dobrą stronę. Jeszcze raz- podziwiam. Świetnie rysujesz. Monka
Bardzo się cieszę, że trafiła do mnie fanka Sagi o Ludziach Lodu !:D Często jest tak, że "pociągają" nas złe osobowości, nie ty jedna lubisz tych "złych" xD Niby dobrze, że Kolgrim i Ulvar przeszli na stronę dobra, ale z drugiej strony jako żli dotknięci też byli super:)
Przeczytałam całą Sagę kilka razy i dalej do niej wracam. Pióro Margit Sandemo jest niepowtarzalne. Zaczęłam czytać w wieku 15 lat, jak to niesamowicie działało na moją wyobraźnię! Momentami płakałam, że to wszystko jest tworem czyjejś wyobraźni, że tak naprawdę nie ma Lindów, Lipowej Alei... Teraz mam 33 lata, wciąż lubię wracać do życia Ludzi Lodu, na szczęście już z rozsądkiem, nie płaczę:) Cieszę się, że jest ktoś kto też jest zafascynowany Sagą. Będę tu wchodzić, pozdrawiam serdecznie!
a ja czytam od prawie roku i jakoś w marcu zrobiłem przerwę i skończyłem gdzieś na około 20 tomie i sobie streszczać i fajnie widzieć ten blog bo mi sie postacie przypomina ja i r odowod .Moimi ulubionymi bohaterami to Stije,Sól moja ulubiona i zdecydowanie 3 część ulubiona i wzrusza jej życie a także uwielbiam Vilemo i jej przygodyrazem z jej ukochanym Dominikiem co od tomu 12 15 znów dużo się dzieje
Czekam z niecierpliwością! Uwielbiam twój blog! Już 6 lat temu kiedy pierwszy raz czytałam ukochaną Sagę się tu znalazłam a teraz gdy znowu się za nią zabrałam chętnie tu wracam.
Twoje rysunki są cuudne, cieszę się, że natrafiłam na blog o tej świetnej aczkolwiek mało popularnej w tych latach w Polsce sadze. Czekam na twoje kolejne rysunki <3
det som jag hajade till vid var att du ritade Peter (Petra den yngres bror) med skägg! Han var ju ung när han dog i någon sjukdom, bara någonstans mellan 14 och 17 år.
Uwielbiam te Twoje rysunki. Czytam sagę i co chwilkę zerkam na drzewo, ku mojemu przerażeniu jestem już na ostatnim rysunku. Powodzenia w tworzeniu kolejnych:) pozdrawiam serdecznie, będzie mi ich brakowało przy kolejnych częściach sagi:)
Sagę pamiętam z dzieciństwa jak wszystkie tomy stały na półce u babci i zawsze byłam taka ciekawa o czym są te książki. Intrygowały mnie te tytuły i po latach z sentymentu postanowiłam przeczytać a jako, że jestem fanką HP i twórczości Tolkiena potrzebowałam czegoś w klimacie fantasy. Zakochałam się w niej od pierwszego tomu. Najbardziej lubię wątki romantyczne i te magiczne. Nawet nie jestem w połowie więc nie znam wszystkich postaci ale już zdążyłam kilku pokochać i znienawidzić :P Tengel dobry, Sol, Mikael i Ulvhedin są dotąd moimi ulubieńcami. Szkoda, że tak mało w necie jest o Sadze i ubolewam, że nie nakręcili serialu choć z tym mogłoby być różnie i nie ma to jak wyobraźnia. Bardzo się ciesze, że trafiłam na Twój blog dużo się dowiedziałam i podziwiam rozwój talentu artystycznego.
U mnie było tak, że tomy stały na półce mojej mamy i przyszedł taki dzień, że sięgnęłam po Zauroczenie...i się zauroczyłam 😊 Miło słyszeć, że też jesteś fanką HP, natomiast Tolkiena nigdy nawet nie próbowałam czytać 😅 Jest mi ogromnie miło, że mnie odwiedziłaś 🥰
Klaudek,mam nadz ,że jesteś zdrowa ,że masz czas (choć podejrzewam ,że masz go jak wszyscy ...wciąż za mało) zapewne praca ,dom a może dzieci?.....może inne projekty ,pomysły zajmują twoje zycie.....ale muszę zapytać😔Klaudynek czy będą nowe rysunki drzewa?, słucham teraz 32 część i cały czas zerkam na rysunki tak łatwiej wszystko spamiętać...twarze ,daty wszystko staje się dzięki Tb jeszcze bardziej ludzkie realne,jakby wszystko działo się naprawdę....może napisałam to zbyt chaotycznie ale no nie umiem słuchać nie zerkając co rusz na rysunki...pozdrawiam
Hej, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa ❤️ Tak, jestem zdrowa, ale czas to coś, czego niestety często brakuje, jednak drzewko będę rysować, zostało mi tak niewiele... nie wiem, kiedy będzie kolejne pokolenie, mam teraz remont hehe, ale na pewno nie porzucę ani drzewka, ani bloga 😊
Witajcie, ja pierwszy raz czytałam sagę w latach 90tych kiedy wychodziło pierwsze wydanie, potem z 15 lat później i teraz znowu czytam po raz trzeci. Uwielbiam twórczość Margit Sandemo
Jestem pod wielkim.wrażeniem Twoich rysunków, niektóre z Twoich wyobrażeń pokryły się z moimi. Były też takie postaci, których opisów wyglądu już nie kojarzyłam i byłam ciekawa jak je przedstawisz. Zdarzyły się pojedyncze osoby, które nie bardzo mi pasowały do wyobrażenia jakie zapamiętałam czytając książki, np. Nathaniel jakoś mi się utrwalił w pamięci jako blondyn lub przynajmniej o jasno brązowych włosach, a kucyk bardziej mi pasował do Tancreda niż do Taralda (może przez wizerunki na okładkach, chyba coś tam było).
Hejka, taka sugestia- w 13 pokoleniu pomyliły Ci się linie dziedziczenia, oraz, może w wolnej chwili przedstawiłabyś jak wyglądała matka Ulvhedin'a, wszak jest ona dość istotną postacią dla rodu i biednego rodu Paladinów 🙈 A tak wgl dzięki serdeczne za dokończenie drzewa :) i widzę że zaczynasz aktualizować powolutku postacie. Ja po raz drugi zapoznaję się z SOL (swoją drogą śmieszny zbieg okoliczności że taki skrót jest tej powieści, ten sam jak imię jednej z najważniejszych z postaci całej sagi :) Pozdrawiam serdecznie i życzę weny!
Dziękuję za odpowiedziny:) W wolnej chwili zerknę na drzewo, bo przyznam szczerze że na ten moment, nie widzę tej pomyłki, muszę sięgnąć po drzewko z książki:) Na forum nie byłam bardzo długo, aczkolwiek widziałam że nikt tam nie wchodzi:/
Czekam na dalsze gałęzie drzewa ;) Piękne rysunki całkowicie oddają wygląd postaci :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńKiedy ozna się spodziewać kolejnego pokolenia w drzewie ?
UsuńNie wiem tego niestety:/
UsuńCudne <3
UsuńUwielbiam Sagę o Ludziach Lodu od lat, nie potrafię powiedzieć jaką postać lubię najbardziej, chociaż do Silje mam duży sentyment, bardzo się utożsamiam z tą postacią bo jest naprawdę wspaniała. Twój blog jest po prostu fantastyczny, pięknie rysujesz postaci, niemal tak samo jak Ty ich sobie wyobrażałam :)
OdpowiedzUsuńCiężko wybrać spośród tylu wspaniałych postaci tą najlepszą:) Ja również się trochę utożsamiam z Silje, aczkolwiek brakuje mi jej odwagi.
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuje za miłe słowa, cieszę się, że tu trafiłaś ^^
Dwa ostatnie tj. 11 i 12 nie można powiększyć ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoffam sagę o Ludziach Lodu więc gdy zobaczyłam tego bloga musiałam wejść. Rysunki pinkne , no poprostu lovciam. A tak btw wytłumaczy mi ktoś dlaczego moi ulubieni to zawsze muszą być ci źli? Bo ja nwm. I bardzo cieszy mnie, że Kolgrim i Ulvar chociaż po śmierci powrócili na dobrą stronę. Jeszcze raz- podziwiam. Świetnie rysujesz.
OdpowiedzUsuńMonka
Bardzo się cieszę, że trafiła do mnie fanka Sagi o Ludziach Lodu !:D
UsuńCzęsto jest tak, że "pociągają" nas złe osobowości, nie ty jedna lubisz tych "złych" xD
Niby dobrze, że Kolgrim i Ulvar przeszli na stronę dobra, ale z drugiej strony jako żli dotknięci też byli super:)
Czy dalej prowadzisz tego bloga? Bardzo mi zależy na jego rozwoju, bo jestem tu od niedawna. Pozdrawiam!
UsuńJasne, że prowadzę, nie dawno był wpis;)
UsuńDrzewo też będę kończyć, chociaż idzie mi to powoli :/
Tzn niedawno ;)
UsuńCharlotta Meiden zmarła w 1620, a nie w 1637 , razem z mężem Jacobem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mel
Ale genialne!!!! Super :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam całą Sagę kilka razy i dalej do niej wracam. Pióro Margit Sandemo jest niepowtarzalne. Zaczęłam czytać w wieku 15 lat, jak to niesamowicie działało na moją wyobraźnię! Momentami płakałam, że to wszystko jest tworem czyjejś wyobraźni, że tak naprawdę nie ma Lindów, Lipowej Alei... Teraz mam 33 lata, wciąż lubię wracać do życia Ludzi Lodu, na szczęście już z rozsądkiem, nie płaczę:) Cieszę się, że jest ktoś kto też jest zafascynowany Sagą. Będę tu wchodzić, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia, chociaż nadal potrafię się mega wzruszyć;) ciesze się, że tu będziesz, mam nadzieję, że ci się spodoba i zostaniesz na dłużej:)
OdpowiedzUsuńa ja czytam od prawie roku i jakoś w marcu zrobiłem przerwę i skończyłem gdzieś na około 20 tomie i sobie streszczać i fajnie widzieć ten blog bo mi sie postacie przypomina ja i r odowod .Moimi ulubionymi bohaterami to Stije,Sól moja ulubiona i zdecydowanie 3 część ulubiona i wzrusza jej życie a także uwielbiam Vilemo i jej przygodyrazem z jej ukochanym Dominikiem co od tomu 12 15 znów dużo się dzieje
OdpowiedzUsuńprzepraszam za błędy ,z telefonu pisałem i gratuluję wlascicielce tego blogu o cudne rysunki i r odowod Tengela
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz, miło mi że kolejny fan Sagi trafił na mojego bloga, serdecznie pozdrawiam:)
UsuńUwielbiam twoje sagowe drzewo �� szkoda tylko, że kończy się na pokoleniu Benedikte i Vanji :/ kiedy można spodziewać się dalszego ciągu?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Kolejne pokolenie jest w trakcie rysowania, idzie to wolno ale na pewno będzie dalsza część:)
UsuńCzekam z niecierpliwością! Uwielbiam twój blog! Już 6 lat temu kiedy pierwszy raz czytałam ukochaną Sagę się tu znalazłam a teraz gdy znowu się za nią zabrałam chętnie tu wracam.
UsuńTwoje rysunki są cuudne, cieszę się, że natrafiłam na blog o tej świetnej aczkolwiek mało popularnej w tych latach w Polsce sadze. Czekam na twoje kolejne rysunki <3
OdpowiedzUsuńAktualnie czytam sagę. Świetne rysunki ! Fajnie na nie zerkać podczas czytania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i miłego czytania:)
UsuńOd 22 lat zastanawiam się jak wygląda Nataniel. Będą nowe rysunki?
OdpowiedzUsuńOczywiście:)
Usuńdet som jag hajade till vid var att du ritade Peter (Petra den yngres bror) med skägg! Han var ju ung när han dog i någon sjukdom, bara någonstans mellan 14 och 17 år.
OdpowiedzUsuńTack för informationen. Jag kommer inte ihåg det från boken:)
UsuńPiękne rysunki. Kiedy będzie ciąg dalszy?
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zaczęłam kolejne pokolenie, ale trochę czasu minie,zanim skończę
UsuńUwielbiam te Twoje rysunki. Czytam sagę i co chwilkę zerkam na drzewo, ku mojemu przerażeniu jestem już na ostatnim rysunku. Powodzenia w tworzeniu kolejnych:) pozdrawiam serdecznie, będzie mi ich brakowało przy kolejnych częściach sagi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło:) Skoro akurat czytasz ostatnie części, to może podpowiesz mi, jak wyglądają bohaterowie, bo niestety ja już zapomniałam xD
UsuńObecnie czytam 34 część, do końca jeszcze trochę:) z miłą chęcią w trakcie czytania kolejnych części podeślę opisy. Daj no tylko maila:)
UsuńWspaniale, dziękuję:) klaudekf884@gmail.com
UsuńNie ma problemu:) sprawdź pocztę, wiadomość już wysyłam:)
UsuńCzytam 30 tom i powiem szczerze że podpieram swoją wyobraźnię właśnie tym rysunkom. Dziękuję z całego ❤️
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe, dziękuję:)
UsuńSagę pamiętam z dzieciństwa jak wszystkie tomy stały na półce u babci i zawsze byłam taka ciekawa o czym są te książki. Intrygowały mnie te tytuły i po latach z sentymentu postanowiłam przeczytać a jako, że jestem fanką HP i twórczości Tolkiena potrzebowałam czegoś w klimacie fantasy. Zakochałam się w niej od pierwszego tomu. Najbardziej lubię wątki romantyczne i te magiczne. Nawet nie jestem w połowie więc nie znam wszystkich postaci ale już zdążyłam kilku pokochać i znienawidzić :P
OdpowiedzUsuńTengel dobry, Sol, Mikael i Ulvhedin są dotąd moimi ulubieńcami. Szkoda, że tak mało w necie jest o Sadze i ubolewam, że nie nakręcili serialu choć z tym mogłoby być różnie i nie ma to jak wyobraźnia. Bardzo się ciesze, że trafiłam na Twój blog dużo się dowiedziałam i podziwiam rozwój talentu artystycznego.
U mnie było tak, że tomy stały na półce mojej mamy i przyszedł taki dzień, że sięgnęłam po Zauroczenie...i się zauroczyłam 😊
UsuńMiło słyszeć, że też jesteś fanką HP, natomiast Tolkiena nigdy nawet nie próbowałam czytać 😅
Jest mi ogromnie miło, że mnie odwiedziłaś 🥰
Klaudek,mam nadz ,że jesteś zdrowa ,że masz czas (choć podejrzewam ,że masz go jak wszyscy ...wciąż za mało) zapewne praca ,dom a może dzieci?.....może inne projekty ,pomysły zajmują twoje zycie.....ale muszę zapytać😔Klaudynek czy będą nowe rysunki drzewa?, słucham teraz 32 część i cały czas zerkam na rysunki tak łatwiej wszystko spamiętać...twarze ,daty wszystko staje się dzięki Tb jeszcze bardziej ludzkie realne,jakby wszystko działo się naprawdę....może napisałam to zbyt chaotycznie ale no nie umiem słuchać nie zerkając co rusz na rysunki...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa ❤️ Tak, jestem zdrowa, ale czas to coś, czego niestety często brakuje, jednak drzewko będę rysować, zostało mi tak niewiele... nie wiem, kiedy będzie kolejne pokolenie, mam teraz remont hehe, ale na pewno nie porzucę ani drzewka, ani bloga 😊
UsuńWitajcie, ja pierwszy raz czytałam sagę w latach 90tych kiedy wychodziło pierwsze wydanie, potem z 15 lat później i teraz znowu czytam po raz trzeci. Uwielbiam twórczość Margit Sandemo
OdpowiedzUsuńWitaj! Ja obecnie czytam już chyba 5 raz, ale ostatnie tomy, aby przypomnieć sobie ostatnie pokolenie do drzewa genealogicznego 😊
UsuńJestem pod wielkim.wrażeniem Twoich rysunków, niektóre z Twoich wyobrażeń pokryły się z moimi. Były też takie postaci, których opisów wyglądu już nie kojarzyłam i byłam ciekawa jak je przedstawisz. Zdarzyły się pojedyncze osoby, które nie bardzo mi pasowały do wyobrażenia jakie zapamiętałam czytając książki, np. Nathaniel jakoś mi się utrwalił w pamięci jako blondyn lub przynajmniej o jasno brązowych włosach, a kucyk bardziej mi pasował do Tancreda niż do Taralda (może przez wizerunki na okładkach, chyba coś tam było).
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny ❤️ Tarald zawsze kojarzył mi się z delikatnością, jak u kobiety,stąd kucyk;)
UsuńHejka, taka sugestia- w 13 pokoleniu pomyliły Ci się linie dziedziczenia, oraz, może w wolnej chwili przedstawiłabyś jak wyglądała matka Ulvhedin'a, wszak jest ona dość istotną postacią dla rodu i biednego rodu Paladinów 🙈
OdpowiedzUsuńA tak wgl dzięki serdeczne za dokończenie drzewa :) i widzę że zaczynasz aktualizować powolutku postacie. Ja po raz drugi zapoznaję się z SOL (swoją drogą śmieszny zbieg okoliczności że taki skrót jest tej powieści, ten sam jak imię jednej z najważniejszych z postaci całej sagi :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę weny!
P. S. Powróciłam by pomóc w rozbudowie bloga ;)
*rozbudowie forum. Wdarła się pomyłka 🙈
UsuńDziękuję za odpowiedziny:) W wolnej chwili zerknę na drzewo, bo przyznam szczerze że na ten moment, nie widzę tej pomyłki, muszę sięgnąć po drzewko z książki:) Na forum nie byłam bardzo długo, aczkolwiek widziałam że nikt tam nie wchodzi:/
UsuńWspaniala saga , czyta sie wspaniale. Czy jest moze film na podstawie tych ksiazek
OdpowiedzUsuń