Strony

Strony

środa, 24 października 2012

Halloween :)

http://www.thecdr.org/

   Już za kilka dni będziemy obchodzić Halloween, straszne święto obchodzone w przeddzień Wszystkich Świętych czyli 31 października. Podobno zwyczaj ten wywodzi się z celtyckich wierzeń mających swój początek około 2000 lat temu. Celtowie wierzyli, że co roku dusze zmarłych powracają na ziemię, aby wejść w ciała żywych ludzi. Chcąc się przed tym uchronić, 31 października obchodzili "Wigilię Wszystkich Świętych",  podczas której przebierali się i tańczyli w okół ognisk, aby uchronić swoje ciała od dusz zmarłych. Ponad to Celtowie wierzyli, że w tym czasie otwierają się wrota do świata poza życiem, co sprzyjało różnorakim wróżbom i magicznym rytuałom.
   Obecnie Halloweenowy zwyczaj najpopularniejszy jest w amerykańskiej kulturze, a w Greenwitch Village odbywa się najpopularniejsza upiorna parada.
31 października na ulice miast wychodzą duchy, czarownice, strzygi i inne mistyczne stwory, a dzieci chodzą od domu do domu i zbierają słodkości strasząc psikusem.

   W Polsce Halloween nie jest jeszcze tak popularny jak na Zachodzie, jednak z roku na rok przebierańców przybywa. W szkołach coraz częściej organizowane są imprezy z okazji tego strasznego święta, jest to świetna zabawa dla dzieci, a często także dla dorosłych;)

W jaki sposób obchodzić to wyjątkowe i zabawne "święto"?



Swojego czasu co roku z koleżankami organizowałyśmy Halloween w domu jednej z nich. Było kilka niezbędnych elementów, bez których zabawa by nie miała większego sensu, oto one:

1. Dekoracje, wystrój pokoju.
Kilka dni wcześniej wycinałyśmy z kolorowego bloku różne wzory: duchy, nietoperze, węże, dynie są to na prawdę proste kształty, które powieszone na meblach, zasłonach czy na lampach nadają mrocznego wystroju. Bardziej zaawansowani mogą zrobić straszne postacie z materiału lub narysować na kartonie np. zombi i go wyciąć:).
Niezastąpionym symbolem halloween jest oczywiście wydrążona dynia, o paskudnym wyrazie twarzy.
Muszą też być świece, które dadzą idealny nastrój, dobrze jakby było ich kilka, tak aby nie trzeba było włączać żyrandola (ale uwaga na ogień, aby nie wywołać pożaru!).

2. Strój/ przebranie. 
Nie może obyć się bez charakteryzacji. Ja co roku byłam albo czarownicą, albo czarnym kotem, co nie wymagało ode mnie dużego zachodu. Czarne ciuchy, jakaś suknia, sztuczny ogon, natapirowane włosy, albo koczki (jako uszy), do tego odpowiedni makijaż, który daje na prawdę dużo o ile nie najwięcej:)

3. Jedzenie i picie.
Bez wyżerki tez się nie obejdzie, ale nie kupujmy przypadkowych produktów. Zadbajmy o to aby nasz stół wyglądał jak w jakimś nawiedzonym zamku. W okresie Halloween jest sporo przekąsek idealnych na ten czas, żelki przypominające owady, chrupki w kształcie zębów i inne. Jeżeli chodzi o picie to najlepiej sprawdzi się sok z czarnych porzeczek podany w lampkach od wina, lub przeźroczystych szklankach:)

4. Zabawy.
No tak, spotykacie się, jecie i pijecie, ale co dalej? No więc najbardziej charakterystyczną rzeczą robioną w Halloween jest zbieranie słodyczy po domach. Kiedy ja obchodziłam to święto, takie pukanie do drzwi nie było zbyt popularne i  wiele osób za pewne nie życzyło by sobie takich strasznych odwiedzin. Z roku na rok ten zwyczaj jest bardziej znany, więc można się pokusić o "cukierek albo psikus".

Kiedy wrócicie z workami pełnymi słodyczy, bo zrobi się trochę za późno, można włączyć radio i poszukać audycji gdzie spiker opowiada o strasznych historiach. Ale uwaga na odtwarzacze! Pewnego razu podczas nocy halloweenowej radio zaczęło nam same się ściszać i zgłaśniać na cały regulator, tak, że przerażone rzuciłyśmy go w najdalszy kąt...od tamtej pory nie słuchałyśmy radia podczas imprezki :P

Kluczowym punktem naszego spotkania było zawsze wywoływanie duchów. kilka dni przed Halloween odwiedzałyśmy Empik, gdzie godzinami przeglądałyśmy książki dotyczące tego, jak wywoływać duchy. Dzisiaj wystarczy poszukać na necie, a na pewno znajdziecie ciekawe rytuały. Nie zdradzę wam szczegółowo w jaki sposób wywoływałyśmy duchy, ponieważ obecnie uważam to za niepotrzebną i niebezpieczną ingerencję w świat zmarłych. Napiszę tylko tyle, że używałyśmy własnoręcznie wykonanej tabliczki Quija i że zawsze coś dziwnego się wtedy działo...

Halloween to także dobry czas na wróżby (nie tylko andrzejki). Wróżby mogą być na prawdę bardzo różne, my zwykle korzystałyśmy z kart ponieważ jedna z koleżanek umiała kilka sztuczek.

Kolejnym etapem zaraz przed spaniem może być albo jakiś straszny, krwisty bądź mroczny horror, albo opowiadanie strasznych historii w łóżku, co kto woli, byle by nie móc zasnąć ze strachu, wsłuchując się w tajemnicze trzaski i wycia dochodzące zza okna, lub z pokoju obok:)

W swoim życiu obejrzałam na prawdę duuuzo horrorów, więc mogę co nieco polecić:):
- wszystkie znane horrory japońskie, które maja niesamowity klimat: 
Krąg
Klątwa
Nieodebrane połączenie




-W trochę podobnym klimacie, jednak amerykańskie:
The messengers




-Oraz mój ulubiony horror, mimo, że staroć:
Koszmar z ulicy Wiązów




Podobno świetny jest Paranolmal Activity, ja osobiście bałabym się na to patrzeć:P

Pomyślałam, że wrzucę dwa projekty makijażu. Jest prosty w wyrazie i wykonaniu, wszystko co jest potrzebne to kredki do oczu (czarna, biała, granatowa), cienie do oczu (duuużo kolorów, ale gł. niebieski, żółty, biały, czarny, fioletowy, zielony). Makijaże nie są straszne, trochę karnawałowe, ale na halloween też mogą się przydać:) Jak znajdę czas to narysuje więcej.







Życzę wszystkim straszliwej i niezapomnianej zabawy w Halloween! :D



 

18 komentarzy:

  1. Zastanawiałam się właśnie, jak uczcić Halloween, co tutaj wymyśleć i muszę przyznać, że podsunęłaś mi kilka pomysłów. Uwielbiam to święto! Zdecydowanie bardziej wolę Halloween niż nasze Zaduszki :) Zrobimy sobie w tym roku posiadówkę w rodzinnym gronie w podobnym charakterze jak Twoja imprezka :) Mam już gotowy pomysł na makijaż. Dobra opcja z tym wywoływaniem duchów i oglądaniem horrorów. Co do wystroju to właśnie miałam pomysł, ale nie mogłam wpaść, co można robić, a to przecież takie oczywiste. Dynia będzie na 100% w zeszłym roku zrobiłam niezłą furrorę. Z jednej zrobiłam lampion, a drugiej obcięłam sam kapelutek, wyciągnęłam wnętrzności i zrobiłam wazę do sosu mięsno-paprykowo-dyniowego. Polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ci się coś, z tego co napisałam przyda:)

      Usuń
  2. Aaaa! Zapomniałam jeszcze dodać.... świetne rysunki! Jak osiągnęłaś efekt "świecenia" na pierwszym obrazku? Ja zrobiłam już prackę Halloweenową, ale zamiast oczu powstały ogniki, a chciałam świeciące zrobić i miałam z tym problem...

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie są moje rysunki, pod obrazkiem jest link skąd wzięłam obrazek. Świecenie oczu spróbuj zrobić tak: Środek pokoloruj na intensywny żółty, potem ustaw pędzel na miękki, zmniejsz krycie i nałóż na ten intensywny żółty, ale tak żeby wychodził poza oczy. myślę, że w ten sposób się uda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, wybacz... nie zauważyłam XD Spróbuję tą metodą. Wydaje mi się, że najważniejszy jest kontrast między kolorem świecącym a "resztą"... zrobiłam ogniki do mojego rysunku, ale następnym razem spróbuję tym sposobem :) Dzięki!!

      Wracając do Halloween, znalazłam przecudne propozycje na makijaż... Zerknij: http://www.youtube.com/watch?v=-RYvxzkuHFo
      http://www.youtube.com/watch?v=SJEty4mN5dU&feature=plcp

      Ależ to inspirujące!!

      Usuń
    2. wow, imponujący efekt, ale ile z tym roboty a potem mycia:P
      Ja na halloween zawsze miałam minimum makijażu ze względu na nieśmiałość (tak żeby potem wyjść na miasto:P). Jak będę mieć czas to zrobię szablony i wrzucę na bloga:)

      Usuń
    3. Uhmmm :) Na domową imprezkę to co innego, a wyjść w tym to już nie bardzo, fakt. Zaplanowałam też domowe ozdoby do mieszkania, będą mogły gościć jakiś czas ze względu na częściowo jesienny charakter. Będzie sporo zabawy. Fajne są te makijaże, które dodałaś. Co do delikatnych propozycji, bardzo mi się podoba wycieniowane oczko plus nietoperze, tutaj przykład: http://i2.ytimg.com/vi/EVlxBJmTAAk/mqdefault.jpg
      (coś w tym rodzaju, tylko tutaj jest nieładnie wykończone)

      Usuń
    4. Faktycznie fajne! Tylko lepiej jakby takie nietoperze były na jednym oku, a z drugiej strony np. gdzieś w okolicy skroni, albo kości policzkowych, oraz precyzyjniej wykonane:)Zrób potem zdjęcia z imprezki i wrzuć na bloga:)

      Usuń
    5. Jasne, jasne ;) Pokażę nawet mini tutorial, jak zrobić za tanioszkę halloweenowo-jesienny wystrój. W sobotę siedziałam nad tymi ozdobami, myślałam, że zajmie mi to cały dzień, ale jednak szybko się uwinęłam ^^

      Usuń
  4. Hej, mam dla ciebie propozycje, otóż czy chciałabyś wykonywać rysunki na mojego bloga oczywiście będą podpisywane że ty je zrobiłaś i twój blog będzie polecony na moim. Napisz w miare możliwości jak najszybciej ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz podać link do twojego bloga?

      Usuń
    2. Niedawno go zrobiłam, więc nie ma nic ciekawego jeszcze na nim, ale jest to blog o ludziach lodu i będą tam streszczenia ( lub samy tekst, jeszcze nie wiem ) książek. I pomyślałam żeby go może jakoś ubarwnić i w tedy wpadłam na cb ... Oczywiście jeśli nie chcesz nie musisz.

      Usuń
    3. aha, cieszę się, że powstał nowy blog o SoLL:) Na razie nie mam kiedy rysować dodatkowych obrazków, już ze swoim blogiem mam sporo roboty.
      Mam pytanie troszkę z innej beczki, nie miałaś może bloga ze streszczeniami Sagi na Onecie?

      Usuń
    4. Nie, dopiero w wakacje poznałam SoLL. Ale jeśli o to Ci chodzi to nie zamierzam ściągać od kogoś tekstów ...

      Usuń
    5. Coś ty, jasne że nie o to mi chodzi! Po prostu tamte opisy bardzo mi się podobały i chętnie pooglądałabym je w bloggerze. skoro to nie ty masz tamtego bloga, to chętnie poczytam nowe opisy:)

      Usuń
  5. Już Ci pisałam Klaudek, że mi się strasznie podoba nowy wystrój twojego bloga i zainspirowana też sobie zmieniłam na halloweenowy ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Dr Akbazara to wspaniały człowiek, ten lekarz pomógł mi przywrócić moją ukochaną Jenny Williams, która zerwała ze mną 2 lata temu dzięki swoim potężnym zaklęciom, a dziś wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp ( +2348104102662 ). I rozwiąż swój problem w związku, tak jak ja










































    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)