Tym razem technika tradycyjną, dokładnie kredki i ołówek, ponieważ nie miałam dostępu do komputera.
Nie jestem zbyt dobra w rysowaniu z pamięci, dlatego przepraszam za zachwianie proporcji postaci, mimo kilku niedociągnięć myślę, że rysunek nadaje się do Zakochanego lutego:P
Miłość tych dwoje zakwitła po wieloletniej przyjaźni, kiedy wychowywali się niemal jako rodzeństwo. Pierwszy mąż Liv okazał się okrutnym draniem, który wykorzystywał ją i bił. Liv, już jako wdowa, pewnego dnia zwierzyła się Dagowi ze swoich uczuć, a ten ją pocieszał jak mógł...w pewnym momencie, kiedy trzymali się za rękę, dotarło do nich, że nie są prawdziwym rodzeństwem. Od tej pory zaczęli patrzeć na siebie inaczej niż dotychczas, a młody baron Meiden obiecał Liv opiekę, wsparcie i miłość, oraz zaproponował małżeństwo. Liv wiedziała, że nie może nikomu bardziej zaufać, Dag od zawsze był dla niej prawdziwym przyjacielem, na którego można zawsze liczyć. Zgodziła się na małżeństwo, a dzięki prawdziwej miłości i opiece zdołała w końcu zapomnieć o okrutnej przeszłości.
Piękny rysunek, chociaż profil Daga dziwnie ci wyszedł. Za to Liv i tło są prześliczne. Do tego bardzo dobry opis dodałaś. Mam nadzieję że następna para też ci wyjdzie (oby tylko to nie był ten głupek Hemning Zabójca Wójta z ekstra Sol ;P bo przecież oni nie byli do końca parą). Powodzenia!
OdpowiedzUsuńMasz racje, profil Daga nie wyszedł, kilka innych rzeczy też nie do końca mi się podoba, ale tak to jest z tradycjonalnym rysowaniem, że nie można za bardzo poprawić skończonego dzieła.
UsuńCiesze się, że mimo tego ci się podoba:D
Następni są Meta i Are, właściwie już skończeni, ale dodam jutro. Co do Sol to jej partnerem na pewno nie będzie Heming, nie martw się:)
Bardzo fajnie :) Dobrze, że z głowy rysujesz, takie rysowanie najbardziej kształci. Jak najbardziej pasuje do zakochanego lutego, chociaż nie przepadałam nigdy za tą parą.
OdpowiedzUsuńLiv wyszła rewelacyjnie, Dag jest inny niż w mojej głowie, ale też dobry. Kolejna super praca.
OdpowiedzUsuń