Strony

Strony

wtorek, 21 czerwca 2016

Sobótkowa noc, czyli słowiańskie święto letniego przesilenia

     Pomiędzy 21 a 22 czerwca czeka nas najkrótsza noc w roku, jednak czy wiecie, że będzie to również pogańskie święto? Ma ono wiele nazw, począwszy od Sobótki- czyli małego sabatu, poprzez Dzień Kupały, a kończąc na Nocy Świętojańskiej i Święcie św. Jana. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć co nieco na ten temat. Przeniesiemy się w czasy, kiedy magiczne rytuały były czymś więcej niż tylko zabawą podtrzymującą tradycję. Swój opis wzbogaciłam o ilustracje związane z rytuałami Sobótki, w których główną bohaterką jest Ingrid. Niestety, wczoraj ściągnęłam sobie na laptopa wirusa, który skutecznie zawładnął sprzętem i pozbawił mnie możliwości załadowania zdjęć:/ Jestem zmuszona pokazać Wam fotkę zrobioną telefonem, natomiast jak tylko uporam się z robalem to uzupełnię rysunki. Jestem załamana:/



Powyższy rysunek przedstawia szukanie Kwiatu Paproci, o którym przeczytacie poniżej. Nie wiem jak ja to zrobiłam, że nie zauważyłam dysproporcji w długości ciała Ingrid. Dopiero po zrobieniu zdjęcia zauważyłam, że od pasa w dół jest za krótka (co się ze mną dzieje:/). W każdym razie wyobraźmy sobie, że ona kuca dobrze?;)

  Nastał dzień przesilenia letniego. Młodzi ludzie mieszkający w pobliskiej wiosce już od rana byli bardzo podekscytowani zbliżającą się nocą Kupały. Stare babki ostrzegały mieszkańców przed kąpaniem się w pobliskich jeziorach i strumykach.
- Dzisiaj wszelkie Strzygi, Wodniki i Topielce wychyliły nosy ze swojego świata demonów. Komu życie miłe, niech omija wodę, aż do nastania mroku - Mawiały i patrzyły strachliwie po kątach.



   Wreszcie słońce zaczęło się chylić ku zachodowi, a polną drogą szła grupka młodych panien i kawalerów. Mimo podekscytowania panowała cisza, gdyż każdy miał szacunek do owej mistycznej pory roku, kiedy to żywioły wody i ognia pobudzają do życia słowiańskie duchy i demony. Każdy ma szacunek do tej siły, którą będą dzisiaj prosić o szczęście w życiu i miłości.

  Zaczęto od przygotowywania ogniska. Jeden z grona wbił w ziemię brzozowy kołek, a na niego ułożył kołowrotek opleciony smoloną słomą. Następnie kręcił kołem dopóty, dopóki nie zajęło się ogniem. Następnie ściągnął koło i potoczył je do przygotowanego w pobliżu stosu, które od razu zapłonęło ognistą łuną. Wiele z dziewcząt podeszło do ogniska i wrzuciło w niego kilka magicznych ziół, lub skakało przezeń, aby wywróżyć sobie miłość i dobrobyt.

  Większość dziewczyn czekała jednak na coś innego. Niosły ze sobą przygotowane wianki z krzesiwem. Miały nadzieje znaleźć dzisiejszej nocy męża, bez konieczności ingerencji  surowych rodziców. Tylko tej nocy miały szansę na własną rękę wybrać ukochanego, a potem wędrować z nim nocą po pobliskim lesie.
Panny podeszły do brzegu strumyka, zapaliły swoje wianki i puściły je na wodę. Domyślały się, że nieco poniżej czekają kawalerowie, aby je wyłowić i tym sposobem poznać swoją wybrankę.
Jednej z dziewic wianek utoną, więc zalana łzami odeszła od gromady koleżanek, gdyż taka wróżba świadczyła bowiem o jej staropanieństwie. Innej wianek podpalił się od łuczywa i spłoną, co również było niestety złą przesłanką.
Najmłodsza z grona obserwowała, jak jej pięknie utkany wianek płynie z prądem i znika za zakolem strumienia. Po chwili z rumieńcami zobaczyła młodzieńca niosącego jej własność, podczas gdy inne panny z zazdrością przyglądały się szczęśliwej parze.
Po skojarzeniu par wszyscy wrócili do ogniska, gdzie kontynuowano wróżby i śpiewy. Po chwili panny i kawalerowie wyruszyli w romantyczny spacer po lesie, aby odnaleźć mistyczny Kwiat Paproci. Był to także najlepszy moment na bliższe zapoznanie się z drugą połówką, a nawet na niewinny flirt, nie możliwy w zwykły, powszedni dzień. Każdy pragnął odnaleźć perunowy kwiat, gdyż wróżyło to bogactwo, siłę i mądrość.

   Młodzi, którzy zostali sobie przeznaczeniu w tę cudowną, pełną magi noc uważani byli za małżeństwo, jednak oczywiście w późniejszym czasie trzeba było dopełnić kościelnego sakramentu. Ze względu na negatywne podejście kościoła do sobótkowych obrzędów, przekształcono ten dzień w Wigilię Świętego Jana, lub Noc Świętojańską, a obrzędy związane z wodą przypisano do symbolu chrztu świętego i Jana Chrzciciela.

  Obecnie w dzień przesilenia letniego organizowane są różnego rodzaju zabawy imitujące pogańskie wróżby naszych słowiańskich przodków. Moim zdaniem niewiele, lub wcale związane jest to z magią i wiarą w ingerencję natury i żywiołów w nasze życie. Jest za to zabawa, czas spędzony z rodziną, oraz upamiętnianie elementów naszej dawnej kultury.

  W moim rodzinnym mieście - Katowicach organizowane są uroczystości przesilenia letniego polegające na nocnym zwiedzaniu Zoo i Wesołego Miasteczka. Można także odwiedzić Skansen, w którym odbywa się szukanie kwiatu paproci, palenie ziół, puszczanie wianków na wodę, praz skakanie przez ogniska. Dajcie znać jak u Was obchodzi się Noc Świętojańską, jestem bardzo ciekawa. Pozdrawiam i miłego dnia:)




5 komentarzy:

  1. Prześliczny rysunek, bardzo podoba mi się tło, jest mega dopracowane. Fajne kolory użyłaś, lubię jak ktoś używa różnych barw do cieniowania.
    O nieee, nie wiedziałam, że jest coś takiego jak nocne zwiedzanie zoo, widziałam na stronie, że już było :( Ja bym się z chęcią wybrała, nie daleko mam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że jednak nie do końca spaliłam ten rysunek:) Co do imprez, które wymieniłam, to chciałam jedynie przekazać jakie się organizuje z okazji tego "święta", tak ogólnie, bo niestety, tak jak mówisz, odbyły się one wcześniej - dokładnie w sobotę.
      Jesteś z Chorzowa???

      Usuń
    2. Nie, nie jestem, ale praktycznie co lato odwiedzam Chorzowskie zoo, bo mam dość dobry i tani dojazd do Katowic, a z Katowic to już wsiadam w tramwaj i jestem :D Mówiąc nie daleko trochę przesadziłam xD

      Usuń
  2. Mam pytanie, ty będziesz jeszcze tworzyć dalej to drzewko? Jest śliczne i nie mogę się doczekać kiedy będzie następne pokolenie! :) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że będę rysować drzewko. Cieszę się, że ci się podoba:)

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)