Moje meme to zbiór rzeczy, które lubię, których się boję, tych co nie cierpię i zawartość mojej torebki.
Wybrane rzeczy, które bardzo lubię to:
Kotki
Przybory do rysowania i oczywiście rysowanie:)
Popcorn (jem codziennie:P)
Blogger i blogosfera
Góry
Koniki, kucyki, pony:)
Ezoteryka
Anime
Czary
Las, drewno
Włosomaniactwo
To czego się boję:
Pająki, szczególnie te co są w mieszkaniach, wiecie takie z długimi, cienkimi nogami brrrr
Szczypawice, skorki, czy jak to się tam zwie to ohydztwo
Duchy, wierzę w nie i boję się, że kiedyś jakiegoś zobaczę:/
Zwierzęta wodne. Kiedy jestem w wodzie boję się, wszystkiego co jest w niej i może mnie dotknąć. Poza tym wiem, że jeśli istnieją potwory na świecie to właśnie w głębinach...kto wie, może kiedyś jakiś wypłynie...
Poniższych rzeczy nie cierpię:
Deszczu, kiedy jest zimno
Upałów (nie lubię się opalać)
Braku weny, lub jeśli czegoś nie umiem narysować
Budzika rano i rannego wstawania
Cukru i większości słodyczy (są pewne wyjątki, kiedy mam smaka)
Gotowania
W mojej torebce znajdują się:
Portfel z dokumentami i "grubą" kasą
Portmonetka na drobne
Drewniany grzebień
Lusterko
Klucze
Gaz pieprzowy (do samoobrony)
Parasol
Chusteczki
Długopis
Tabletki
Karta Śkup
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:P Jestem ciekawa, czy mamy ze sobą coś wspólnego, dajcie znać:)
Do tego challengu nominuję:
MadCalanchoe
Akacja Kreatywnie
Amiluna Art
Ishtir
ha też mam gaz pieprzowy:D chłop mi dał xd
OdpowiedzUsuńLepiej mieć takie rzeczy:)
Usuńjasne że tak:)
Usuńwtorkowo:)
Usuńi już czwartek:) słoneczny:D
UsuńUwielbiam oglądać meet the artist *-* od dłuższego czasu przymierzam się do zrobienia swojego [takiego nie w ll], ale...zgubiłam kartkę, na której miałam szkic ;-; też nie przepadam za upałami...jestem blada jak śmierć, opalanie mi nie służy...
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty na popcorn ^^
Pozdrawiam :D
Koniecznie zrób meme, jestem ciekawa czego się o tobie dowiem:)
UsuńNaprawdę świetny pomysł i wykonanie posta. W bardzo fajny humorystyczny sposób Cię opisuje :D
OdpowiedzUsuńDzięki;)
UsuńJejku, to chyba jedyne wyzwanie, które chciałabym wykonać. Też mam fioła na punkcie włosów, ale to pewnie z tego powodu, że są strasznie słabe. Szczypawic nienawidzę, choć żadna nigdy mnie nie ugryzła, a w torebce z reguły noszę tylko książki XD
OdpowiedzUsuńPs. świetna interpretacja wyzwania. Serdecznie pozdrawiam - Amil
Właśnie zostałaś nominowana:)
UsuńMoje też są okropnie słabe, mimo zagłębiania się w porady włosomaniaczek i praktykowania świadomej pielęgnacji nadal się okropnie łamią:/
Mnie też żadna nie ugryzła, ale są przerażające!
Dziękuję:D
Ojej i dzięki za n o nominacje 😊
OdpowiedzUsuńProszę bardzo:)
UsuńTeż uwielbiam popkorn :D nie jem codziennie, ale mogłabym :D
OdpowiedzUsuńMniam mniam:)
Usuńojej, świetnie to zrobiłaś :D A powiem Ci nawet, że mamy sporo wspólnego :D Rozumiem strach przed pająkami i szczypawicami, mnie to nawet motyle przerażają D: Nie wiem nawet skąd się to wzięło, kiedyś się tak ich nie bałam :/
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńKiedy byłam mała łapałam wszystkie robale rękami i chowałam do słoików, nie wiem jak mogłam tak robić, aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl!
Świetne wszyło, podoba mi się forma, w jakiej wszystko ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię pająków i innych robali :D
Gaz pieprzowy też by się przydał, już dawna mam go sobie kupić i ciągle zapominam :/
Dziękuję za nominację, bardzo chętnie wezmę udział! Pozdrawiam :)
Dzięki, co do gazu to faktycznie lepiej mieć, kiedyś miałam taki w kształcie długopisu;)
UsuńTeż nie cierpię gotowania! A dzwoniący budzik to najgorszy koszmar :) Pięknie to wyszło, fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńWchodzą tutaj i w pierwszej chwili pomyslałam, że pomyliłam blogu a po chwili ''ahhhh nowy wystrój bloga!''. Przepiekny nagłówek, dlugo na niego patrzyłam:) Ciesze sie ze na Twoim blogu jest tak kolorowo, gdyz nie lubię czerni. Wierzysz w duchy?? Ja niezbyt.. probuje sobie wmawiac ze nie istnieją, a gdybym kiedys jakiegos zobaczyla to chyba bym umarla... masakra! bardzo kreatywnie siebie przedstawilas, sliczny rysunek.Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńAha i brak weny to cos strasznego, tez tego nie nawidze:P
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Ja się boję meduz, fuj, fuj, fuj. Gdy tylko jakąś zobaczę, nie ma mnie w wodzie w ciągu kilku sekund. Taka fobia, nic nie poradzę. Oczywiście to co nas łączy to chyba zamiłowanie do kotków! :)
OdpowiedzUsuńRysunek jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię się opalać ;) Jak na plaży to tylko z wielkim parasolem :)
Świetny rysunek :D PS. Pająków też nie lubię i to bez względu na to czy mają cienkie czy grube nóżki- drżą na mój widok ;))))
OdpowiedzUsuń