wtorek, 23 kwietnia 2013

Wspomnienia, czyli stare rysunki:)

  Właśnie odnalazłam na starym dysku moje dawne rysunki, których nigdy tutaj nie wstawiałam. Od razu mówię  że są zupełnie inne niż aktualne, które rysuje, pamiętają czasy, kiedy rysowałam ołówkiem i myszką hehe, ale myślę, że maja dalej w sobie sagową magię:D

Młodziutki Dag Meiden:)


Zrozpaczony Heike tęskni za swoim Grastensholm 


 Sol Angelika, pierwsze podejście do tej postaci:P


 Radosne harce Taralda i Sunnivy:)


Villemo z dolnej perspektywy;)

Żałuje, że nie zachowały się sagowe rysunki z gimnazjum, to były dopiero "arcydzieła":D

9 komentarzy:

  1. Zawsze warto wracać do korzeni, choćby po to, żeby zobaczyć, jaki zrobiło sie postęp :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, poza tym mam ogromny sentyment do wszystkich swoich dawnych prac i nie jestem w stanie się ich wyrzec:)

      Usuń
  2. Aż trudno poznać że to też ty rysowałaś! Owszem są świetne, ale całkiem w innym stylu. Najbatdziej podoba mi się Heike i Villemo. Sol też ładna, ale nie dość na najfajniejszą czarownicę z Sagi. Chyba rozumiesz. Nie da się namalować jej dość pięknej, bo to po prostu Sol ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to zupełnie inna technika i inny poziom:) Co do Sol to miałam do niej już z cztery podejścia i nigdy nie jestem dostatecznie zadowolona, eh ta idealność:P

      Usuń
  3. Widać, że zrobiłaś wielki krok w rysowaniu, ale i tak uważam, że te prace są przeurocze. Szczególnie Dag :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mogę napatrzeć się na te rysunki.
    bardzo podoba mi się Villemo- gdzieś tam nasze wyobrażenia się pokrywają. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna Villemo, właśnie taka jaką sobie wyobrażałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...