Kocham wątki magiczne, nie ważne czy to książka, film, czy artykuł w gazecie, dlatego nikogo nie zdziwi, że jestem fanką Harrego Pottera. Co prawda książki czytałam dawno temu i tylko trzy części, ale filmy oglądam za każdym razem jak tylko lecą w tv ( czyli obecnie co piątek ). Tym razem wkręciłam w to swojego synka, tak więc mam kogoś pod ręką z kim mogę dzielić tę fascynację:)
Ostatnio natrafiłam na kilka stron poświęconych temu tematowi i przepadłam na długie godziny. Od razu wyobraziłam sobie, że jestem jedną z uczennic szkoły magii, czyli Hogwardu, Zastanawiałam się jaka tam będę, jakie będzie moje zwierzątko, rekwizyty itd. Wspaniała zabawa! Pewnie Potterowych maniaków zdziwi ten fakt, ale nie miałam pojęcia, że jest taka strona jak Pottermore i że można tam np. wyczarować swojego Patronusa, ach :D
Ok, nie przedłużając oto ja, w momencie przyjścia do szkoły magii. Oczywiście problemem jest wiek, ponieważ mając 28 lat już się nie uczęszcza do Hogwardu (chyba, że byłabym nauczycielem:)), tak więc przyjmijmy, że mam tu 16 lat, czyli idę do 6 klasy. Trochę późno sowy mnie odnalazły by wręczyć list z zaproszeniem:P
Jak widać moim towarzyszem jest pręgowany kot, a dokładnie kotka o imieniu Buraska:)
Po przyjechaniu do szkoły odbywa się akademia, oraz rozdzielenie do domów. Tiara Przydziału długo zastanawiała się dokąd mnie skierować. Hufflepuff czy Ravenclaw. Ostatecznie zdecydowała się na to pierwsze, gdyż większość cech mojego charakteru tam pasowała.
HUFFLEPUFF - uczniowie tego domu charakteryzują się pracowitością, wiernością, lojalnością i pokojowym nastawieniem. Można uznać, że są niezdarni, ale tak na prawdę po prostu bujają w obłokach:) Wszystkie te cechy posiadam. Z Ravenclaw wykluczyło mnie chyba ostatecznie brak zdrowego rozsądku haha:P a także brak sprytu:)
Oczywiście mam przy sobie wszystkie niezbędne rekwizyty i książki. Mam też różdżkę, którą wybrał dla mnie Ollivander.
Zdjęcie pochodzi z mojego profilu na Pottermore
Moja różdżka wykonana jest z Ostrokrzewu, a w środku znajduje się włos jednorożca. Długość to 14,5 cali.
Jestem też po pierwszej lekcji czarowania Patronusa. Nie było łatwo, ale w końcu udało mi się i z różdżki wyleciał ogier :D Zdradzę Wam, że jak tylko dowiedziałam się o Patronusach, to czułam, że będzie nim koń, co za szczęście:)
Moje wyobrażenie:)
Tak więc, spełniło się moje marzenie, zostałam uczennicą Hogwardu. Znajdziecie mnie na TEJ stronie, jako Klaudek884. Dajcie znać, jeśli też tam macie konto:)
Natomiast jeśli chodzi o przydzielanie do domów, wyczarowywanie Patronusa, a także przydzielenie różdżki to zrobiłam to na TEJ stronie.
Jestem ciekawa czy lubicie serię przygód o Harrym Poterze i czy waszym marzeniem też jest znaleźć się w Hogwardzie lub po prostu umieć czarować? Dajcie znać, pozdrawiam:)
ja to nie wiem.:P najbardziej, to chciałbym być Elfem w czasach Władcy Pierścieni.:) Hogwart nie dla mnie. takie wielkie zamczyszko.. i weź to ogrzej w zimie.
OdpowiedzUsuńNapisaliśmy komentarze w tym samym czasie:P
UsuńElfem też fajnie być, a co do ogrzewania to w świecie czarów nie mają takiego problemu;)
Dwa lata temu byłam na bydgoskim konwencie Pottercon i przydzielono mnie do Ravenclaw. Harrego Pottera oczywiście czytałam, choć było ciężko, gdyż moi dziadkowie uważają, że opiera się to o satanizm -.-
OdpowiedzUsuńJejku fajnie, że zaraziłaś synka pasją do oglądania serii. Ja na chwilę obecną chcę kupić sobie "Sagę o ludziach lodu" (dzięki tobie ♥).
Praca jest cudowna, bardzo ładnie dobrałaś kolory :D
Taki konwent musi być super, ah:)
UsuńSynkowi się podoba, tylko szkoda, że każda kolejna część jest coraz straszniejsza:/
Nawet nie wierz jak się cieszę, że Saga cię zainteresowała, uważam to za mój osobisty sukces:)
Dziękuję:*
Ładne prace! Potter nigdy nie był moim ulubieńcem, ale Snape już tak ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, Snape na pewno jest kontrowersyjną postacią, ale mnie osobiście wkurzał;)
UsuńPiękne prace <3 U mnie Tiara Przydziału od początku wiedziała, że pójdę do Slytherinu <3
OdpowiedzUsuńakacjaemi.blogspot.com
Dziękuję:) Slytherin mnie przeraża:P
UsuńŚliczne prace :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam HP <3
Pochłonęłam całą serię jak miałam 8-9 lat, hah.
Gryfonka pozdrawia :D
Dziękuję:)
UsuńO zazdroszcze, chciałabym mieć cechy gryfona, szczególnie odwagę:)
Widzę, że dawno tutaj nie byłam, bo pojawiły się wielkie i bardzo ładne zmiany na blogu. ;]
OdpowiedzUsuńCo do Harry'ego to zostałam fanką odkąd kilka lat temu pochłonęłam całą serię.
Dziękuję, cieszę się, że ci się podoba:) Bardzo chciałabym przeczytać całą serię, może kiedyś:)
UsuńKiedyś lubiłam Harrego Pottera. Ale to było dawno, dawno temu ... i niestety moja miłość nie pozostała :)
OdpowiedzUsuńU mnie odżywa jak tylko obejrzę film;)
UsuńSnape to moja ulubiona postać, razem z Draco i Zgredkiem ;). Gryfoni górą!
OdpowiedzUsuńBoli mnie to, co teraz wyszło. Koszmar.HP i Przeklęte Dziecko( jakoś tak?)
Gosia
Draco i Zgredek są spoko:) Czytałam o tym bardzo negatywne opinie, ale wyrywkowo, żeby sobie nie spoilerować w razie gdybym kiedyś jednak odważyła się to przeczytać.
UsuńOsobiście nie polecam... To (wg mojej skromnej opinii) nie jest już to samo. Tak jak RE7 nie jest podobne do reszty Residenta Evila..
UsuńBardzo ładny rysunek :) Markerami i kredkami? Świetnie Ci idzie taka technika. No i kicia jest przeboska :D
OdpowiedzUsuńJa lubię HP i nigdy nie wiem czy bardziej pasuję do Hufflepuff czy Ravenclaw, jestem mieszanką :P
Dokładnie tak, to ostatnio moje ulubione połączenie:)Bardzo ci dziękuję:)
UsuńTo musisz się zdecydować gdzie bardziej pasujesz, jestem ciejawa:)
łaaaaa :D idealna uczennica HP :D
OdpowiedzUsuńciekawe kim bym była ja;D
OdpowiedzUsuńMożesz to łatwo sprawdzić robiąc test:)
Usuńhehe tak zrobię;D
UsuńChociaż nie jestem fanką Harrego, dobrze rozumiem, że lubisz wkręcać się w świat z ulubionych książek i filmów! Też myślę, że to świetna zabawa, trzeba pielęgnować w sobie umiejętność zabawy i wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńKot na towarzysza to świetny wybór! :D
O tak, rozwijanie wyobraźni bez względu na wiek to wspaniała sprawa:)
Usuń