Ostatnie dni upłynęły mi na ćwiczeniach z kolorowania markerami. Były chwile dobre i złe, kiedy miałam ochotę rzucić je w kąt bo wcale nie chciały się ze sobą łączyć, lub strasznie brudziły mi kartkę eh. Jednak się nie poddałam:) Powstały dwie ilustracje przedstawiające postacie z Sagi o Ludziach Lodu, Sol i Villemo.
Sol wyszła mi staro. Lineart był w porządku, ale cienie dodały jej + 15 lat:/ Podczas rysowania mocno poplamiłam kartkę markerem, ale zamalowałam to białym żelopisem i nie widać prawda?:)
Poza tym, kiedy kolorowałam okolice pachy to zamiast wziąć do ręki kolor blush to wzięłam czarny i zrobiłam jej piękną czarną plamę:) Na szczęście udało mi się to zakolorować.
Villemo wyszła dobrze, gdyby nie za krótka broda, ale już trudno, nie będę się jej zbytnio czepiać. Użyłam tu mniej kolorów i mniej cieniowałam, trochę nie potrzebnie wyżyłam się na szyi, miała być jaśniejsza.
Jeszcze kilka słów o funfiction. Nie obiecuje, że jutro pojawi się kolejny rozdział ponieważ będzie dłuższy niż dotychczas i jeszcze sporo mam do napisania.
Na dzisiaj to tyle, pozdrawiam :)
Rysunki wyglądają bardzo dobrze. Tak jak piszesz - nie widać żadnych plam na kartce.
OdpowiedzUsuńSzkoda, w każdym razie czekam cierpliwie na kolejny rozdział :)
Mój nowy biały żelopis spisał się na 5:)
UsuńPrzepiękne rysunki, Villemo moja ukochana bohaterka <3 jest prześliczna! Mam ochotę powrócić do sagi, ostatni raz ją czytałam z 3 lata temu i wiesz, że nawet nie dokończyłam jej , chyba zostały mi 3-4 tomy do zakończenia, także będę to musiala kiedyś nadrobić. (recenzentka-książek.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Villemo to wdzięczna postać do rysowania:) Koniecznie dokończ kiedyś sagę, jestem ciekawa jakie będą wrażenia:)
Usuńnie jestem ekspertem od rysunku, żeby oceniać
OdpowiedzUsuńale mnie się podobają oba rysunki :)
Dziękuję ślicznie:)
UsuńWidac, ze bardzo starasz się tworzac prace. Nawet nie zauwazylam jakichkolwiek bledow dopoki o nich nie przeczytalam. I nie martw sie, ja to samo przyzywalam z prismacolorami, kiedy stwierdzilam , ze nie umiem nimi rysowac.
OdpowiedzUsuńAmiluna-art.blogspot.com
Prawda jest taka, że nie łatwo nimi rysować. Wymagają wprawy i cierpliwości, trzeba decydować dosyć szybko gdzie jaki kolor położyć, aby je zmieszać zanim marker wyschnie. To trochę męczące;)
OdpowiedzUsuńnie jestem ekspertem żeby się wypowiadać, ale drugi rysunek bardziej mi się podoba. nie mam oczywiście nic do pierwszego, tych przypadkowych plam o których pisałaś wogóle nie widać. ale ten drugi wyszedł ci tak lekko i jasno że miło się go ogląda. najlepsze są włosy(jak dla mnie)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam czy ładniej mocne cienie czy lekkie:) Dziękuje za opinię. Nie trzeba być ekspertem, żeby się wypowiadać, ja też nim nie jestem:)
UsuńSuper i Sol, i Villemo!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrześliczne rysunki widać że masz ogromny talent. jakie kolory markerów kupisz następnie?
OdpowiedzUsuńDzięki:) Na pewno dwa odcienie czerwonego i dwa niebieskiego.
UsuńŚwietnie Ci idzie tymi markerami. Oby tak dalej, fajnie, że się na nie skusiłaś :D Do tego jesteś dowodem, że nie trzeba mieć miliona kolorów by stworzyć coś fajnego. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUdało mi się fajnie dobrać kolory:)
A jak nie dziś, to kiedy? Z niecierpliwością czekam na następne części.. Ile ma tu mieć rozdziałów? Zrobisz z tego powieść? Zapowiada się ciekawie, ale jak na mój gust za dużo zagadek na początek... ;)
OdpowiedzUsuńPostaram się jutro. Nie wiem ile będzie rozdziałów, ale jak wszystko dobrze pójdzie to będzie z tego coś w rodzaju powieści. Chodzi o to, że nie będę pisać w nieskończoność:)
UsuńW rozdziale, który teraz będzie dowiecie się kto zdradził Ludzi Lodu:)
Początkowo myślałam że ilustracje są robione kawą, ładne prace :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, lifebystone.blogspot.com
Na rysowaniu się nie znam, ale bardzo mi się te portrety podobają :) Szczególnie drugi, ta linia oczu, wow! :)
OdpowiedzUsuń