środa, 6 lipca 2016

Promarkery #1- co kupiłam, wrażenia, oraz pierwszy rysunek

   Przyszła do mnie wreszcie długo oczekiwana paczka, a w niej cztery Promarkery. Wybrałam kolory, które na pewno przydadzą mi się w rysowaniu portretów. Są to dwa odcienie cieliste: Ivory, oraz Blush, oraz dwa odcienie brązu: Cocoa i Burnt Sienna.

  Moje pierwsze wrażenie po wypróbowaniu kolorów było dosyć negatywne. Wydawało  mi się, że IVORY jest zdecydowanie za jasny, a brązy są zbyt do siebie podobne ( na zdjęciu w internecie wyglądąły inaczej). Z tego względu dokupiłam w plastycznym marker Kurecolors (nie było Promarkerów) o kolorze Light Brown, który raczej przypomina pomarańczowy niż brązowy. Z relacji sprzedawczyni są to markery produkowane w Japonii i można do nich dokupić tusz w celu napełniania.

Od razu zaznaczam, że po pewnym czasie używania stwierdziłam, że wybór był jednak dobry:)

Okazało się też, że jakimś cudem posiadam w domu Promarker w kolorze czarnym. Tak więc z czterech zrobiło się sześć;)

  Zakupiłam także blok z przeznaczeniem do markerów, jest to Layout - Marker Marcador XL z firmy Canson. Kartek jest 100 sztuk, gramatura 70g/m2 ( nie wiem czy to nie za mało) i kosztował jakieś 25 zł. Ma Cienkie i śliskie kartki, zupełnie inne niż te od drukarki;) Kartka po naniesieniu markerów robi się niemal przeźroczysta, jednak kolor nie przebija na podłoże. Niestety bardzo łatwo te kartki zabrudzić i zniekształcić. Wystarczy dłużej ją potrzymać, a już zostaje odgniecenie od palców:/



Od razu zaznaczam, że nie mam doświadczenia w rysowaniu markerami i mój zakup może się okazać komuś niedorzeczny. Jednak trzeba od czegoś zacząć:)

   Muszę przyznać, że rysowanie markerami okazało się nie lada wyzwaniem. Zużyłam chyba z dziesięć kartek zanim stworzyłam coś sensownego. Najpierw jednak próbowałam mieszać kolory w formie plam. Potem dopiero ćwiczyłam z  lineartem,  który co chwile się rozmazywał, kiedy chciałam przejechać po nim gumką, aby zetrzeć ołówkowy szkic. Muszę więc kupić odpowiedni czarny lub brązowy cienkopis.
Kolejnym problemem okazało się samo kolorowanie. Płynne połączenie kolorów wymagało ćwiczeń i pracy. Korzystałam z TEGO poradnika.

Poniżej rysunek, który udało mi się zrobić. Jest bardzo prosty i mało ambitny, ale na prawdę się nad nim napracowałam:) Do tego pokazuje jakie udało mi się uzyskać przejścia pomiędzy kolorami i nazwy poszczególnych kolorów.




    Jestem mile zaskoczona Promarkerami, chociaż nie była to miłość od pierwszego użycia. Teraz jednak mam ochotę kupić kolejne kolory i rysować i rysować. Obiecałam sobie, że nie wydam na to połowy wypłaty, więc poczekam do następnego miesiąca, a na razie będę ćwiczyła tymi kolorami, które mam.


Od razu zaznaczam, że na tym rysunku to nie jestem ja;)


Chętnie posłucham waszych rad. Jaki cienkopis polecacie i jakie kolory w następnej kolejności byście kupili biorąc pod uwagę rysowanie portretów? Jak podoba Wam się rysunek i technika?
Pozdrawiam serdecznie:*

26 komentarzy:

  1. Sprawdź brushmarkery. Mają fajniejsza końcówkę od promarkerow, przez to łatwiej i ładniej blenduje się kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie końcówki Promarkerów trochę mnie irytują, dokładnie to ta szeroka ścięta. Muszę przyjrzeć się Brushmarkerom:)

      Usuń
    2. Brushmarkery też mają ta ściętą, ale zamiast zwykłej końcówki mają taką pędzelkowatą, jak copic.

      Usuń
    3. Pani w plastyku podsuwała mi takie coś, ale nie miałam czasu się temu przyjrzeć:/

      Usuń
  2. Ostatnio coś moda na te promarkery, a ja jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować :////////
    Nie mam pojęcia co gdzie i jak z nimi, ale podzwiam ludzi, którzy umieją tworzyć nimi cuda. Nie miałam jeszcze okazji przejrzeć Twoich prac, ale po tym rysunku podejrzewam, że muszą być po prostu urocze!
    Uwielbiam odcienie sepii i szarości, najlepiej takiej niebieskawej. Portrety właśnie w takiej tonacji wydają się być takie tajemnicze i głębokie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też długo nie miałam pojęcia o ich istnieniu i że można nimi rysować otrzymując niema komputerowy efekt:) Nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała. Dziękuję, że do mnie wpadłaś:)

      Usuń
  3. Cieszę się, że zajrzałaś na mojego bloga. Trochę rozejrzałam się u Ciebie i naprawdę jestem pełna podziwu, jak rysujesz i że wspaniale się rozwijasz :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, aczkolwiek to ja jestem pełna podziwu widząc twoje kartki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na pierwszy raz wyszło ci genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, świetnie Ci ta praca wyszła, już kolorujesz lepiej niż ja xD
    Jeżeli chodzi o gramaturę papieru to jak najbardziej jest ok, dobrze, że zakupiłaś sobie specjalny papier bo mogłabyś się do nich zrazić.
    Też tak miałam z kolorami jak zamawiałam przez internet, tym sposobem mam prawie trzy takie same czerwienie xD
    Ja używam do lineartu Pigma Micron firmy Sakura, jest spoko, pod warunkiem, że się go za dużo nie nałoży :( Tak to to nie mam nic więcej do polecenia.
    A rysunek jest świetny :D Dowód na to, że nie trzeba mieć mnóstwa kolorów by stworzyć coś fajnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy dostałam markery najpierw próbowałam ich na zwykłej kartce, ale to było totalnie niemożliwe. Z tym papierem jest ok, tylko że jest bardzo delikatny:)
      Kupiłam właśnie dzisiaj dokładnie ten sam cienkopis:D
      Super, że ci się podoba:)

      Usuń
  7. jak dla mnie na pierwszy raz wyszło ci genialnie, podoba mi się połączenie kolorów. dużo słyszałam o promarkerach, ale jeszcze nie miałam z nimi do czynienia więc nie będę się zbytnio rozpisywać, ale mam nadzieję, że niedługo wstawisz kolejną pracę promarkerami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, a bierzesz pod uwagę że kiedyś spróbujesz markerów, czy raczej nie? Też mam nadzieję, że uda mi się coś jeszcze narysować w najbliższym czasie;)

      Usuń
    2. hm... nie chcę kupować ich tylko dlatego, że są modne, bo nie wiem, czy będzie mi się z nimi dobrze pracowało, tym bardziej, że są dość drogie, a ja ( Jeśli rysuję kredkami oczywiście) nie lubię się ograniczać w kolorach. rozmyślam nad kupnem 2, moze 3 tak na spróbowanie. muszę jednak pomyśleć, jakie to bedą kolory, żeby nie zmarnować kasy, a wyrobić sobie mniej więcej o nich zdanie.

      Usuń
  8. Bardzo ładnie wyszła Ci praca. Kiedyś zamierzam zaopatrzyć się w kilka kolorów. Podobno bardzo dobrze nadają się pod bazę, gdy rysujemy kredkami.
    Pozdrawiam :)

    http://bloogpseudoarytstyczny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam czegoś takiego, aczkolwiek nie omieszkam:) Dziękuje:)

      Usuń
  9. witam Ciebie serdecznie....
    od pewnego czasu z ciekawością obserwuję Twój blog. Ano zaczytałam się w Sadze, zakochałam i sądzę, że będzie to miłość do grobowej deski... Nie ukrywam również, że jestem pod wielkim wrażeniem Twojego talentu i zapału artystycznego... Swego czasu szalałam pastelami, węglem, ołówkiem ale zaciekawiłaś mnie kwestią kredek akwarelowych oraz digital painting....
    Czy taki laik jak ja mógłby pobierać lekcję on-line u Ciebie?
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło, że to zaglądasz Aniu. Z Sagą to tak już jest, jak zaczniesz czytać to nie możesz przestać, a potem całe życie do niej wracasz:)
      Sama czuje się jeszcze mało doświadczona jeśli chodzi o rysowanie. Ze względu na to, że stosuję wiele różnych technik nie zdołałam się nauczyć żadnej w profesjonalnym stopniu. Nie mniej jednak podstawy znam, ale często je naginam i stosuję własne, nie książkowe metody. Nie wiem, czy takie coś ci odpowiada...
      Co do lekcji on-line to czuje się zaszczycona, tylko nie wiem na jakiej zasadzie by to miało wyglądać?

      Usuń
  10. Hej, czy mogłabym Cię prosić o twojego facebooka - bardzo chciałabym z tobą popisać. Bo masz mega zdolności do digitalu, w którym ja jestem zielona. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Problem w tym, że ja nie mam Facebooka:P Tzn mam jakieś tam stare konto z rysunkami, ale nie wchodzę już na niego od stu lat.
    Można się ze mną kontaktować mailowo;
    klaudekf884@gmail.com
    lub poprzez komentarze do postów.
    To są najlepsze sposoby, bo jestem z tym na bieżąco,w pracy mam maila włączonego non stop, a w domu przychodzą mi powiadomienia na komórkę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hm. Jeśli chodzi o cienkopisy, to polecam te z Microna Sakura, są wodoodporne :) A promarkery są super, dają świetne efekty!

    Pozdrowionka
    blogmlodejpasjonatki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam cienkopis Micron i rozmazuje się po kontakcie z Promarkerami:/ Jestem zdziwiona bo wg opinii innych miał być na to odporny, chyba trafiłam na jakiś bubel:/

      Usuń
  13. Hej! Jejku jak mnie tu dawno nie było, na pewno mnie nie pamiętasz, więc nawet nie będę się przedstawiać:) Twoje prace mnie wciąż zadziwiają, robisz to tak profesjonalnie, masz wielka pasję i talent, które można Ci tylko pozazdrościć:) Ja niestety nic Ci nie mogę polecić, bo nie znam się na tym, moje rysunki sa bardzo amatorskie, zresztą nie robiłam tego od dawna. Pozdrawiam Cie i zapraszam Cie również na mojego bloga:) (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj ponownie, cieszę się, że ponownie tu zajrzałaś:) Z przyjemnością odwiedzę twojego bloga:)

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz:) Jeżeli jesteś anonimowy to proszę podpisz się imieniem lub nickiem, będzie nam łatwiej konwersować:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...