Nie łatwo mi było powrócić do rysowania komputerowego. Rysunek tradycyjny powstaje u mnie z reguły w dwa dni, natomiast poniższy digital painting malowałam tydzień. Sami teraz widzicie czemu tak rzadko robię grafiki komputerowe.
Mimo to z przyjemnością zainstalowałam tablet i odpaliłam Photoshopa:)
Żeby ograniczyć czas spędzony przed kompem cały szkic zrobiłam na kartce i zeskanowałam. W Ps zmniejszyłam krycie szkicu i malowałam od razu kolorami na czysto. Na koniec szkic usunęłam. Nie jest to więc typowa ilustracja, w której rysuje kontur i wypełniam go kolorami. Chciałam żeby było bardziej 3D:)
Tło natomiast wykonałam na bazie gotowych pędzli trawy i drzew. Mega pomocne! Na to nanosiłam światła i cienie.
Sama scena każdemu Sagowiczowi na pewno jest znana. Chciałam rysunkiem przedstawić drugą część Sagi i stwierdziłam, że kojarzy mi się ona zawsze z młodą Sol wędrującą do lasu aby czarować:)
Poniżej Możecie zobaczyć zbliżenia rysunku.
Oto szkic , na którego podstawie powstał rysunek. Jak widzicie zrezygnowałam z kościółka i chmurek, a węzełek ma inny kształt:)
Jest jakaś scena, która szczególnie kojarzy wam się z drugim tomem Sagi?
Boożeee jaka śliczna Sol ^^ genialnie Ci wyszła ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo się ciesze, że ci się podoba. Dziękuję:)
UsuńNo niestety... U mnie też rysowanie postaci (do tego z tłem) zajmuje bardzo dużo czasu. Żałuję, że nie rysuję więcej, ale teraz skupiłam się na szkicowaniu i wałkowaniu tematów proporcji i innych tego typu ;) Mam nadzieję, że wreszcie to ogarnę. Sol jest genialna! Moja ulubiona część to 3, kiedy Sol jest już dorosła. Moja ulubiona bohaterka <3
OdpowiedzUsuńWspaniale. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę Sol jest przepiękna napodziwama masz prawdziwy talent��
OdpowiedzUsuńNaprawdę Sol jest przepiękna podziwama cię masz prawdziwy talent
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy rysunek. Może nie należy do najpiękniejszych, ale całkiem ładny. Chociaż ja widzę sobie Sol z lokami, a nie falami na głowie, ale tak też może być. :)
OdpowiedzUsuń