Ten kto robi zakładki, wie, że najlepiej jest czymś je zabezpieczyć. Może to być lakier, ale szczerze mówiąc ciężko jest polakierować kartkę papieru, tak aby nie straciła swojego kształtu .Postanowiłam zalaminować swoje "dzieła" i przy okazji pokazać wam, jak to zrobić bez konieczności kupowania laminatora.
Jak laminować bez laminarki
Będą potrzebne:
- stabilne podłoże (u mnie deska)
- żelazko
- folia do laminowania (moja to folia 100 Mic, firma Apex)
- to, co chcemy zalaminować (w moim przypadku zakładki)
- nożyczki
- papier śniadaniowy
1. Wkładamy zakładki pomiędzy warstwy foli, tak aby były od siebie nieco oddalone. Nastawiamy żelazko na najmniejszą temperaturę.
2. Kładziemy na foli papier śniadaniowy i jeździmy po nim żelazkiem. Równomiernie i powoli aż do momentu, kiedy folia z mlecznej zrobi się biała.
3. Tak wyglądają przyklejone zakładki. Czekamy aż trochę wystygną. Trzeba zwrócić uwagę, czy w obrębie zakładki na pewno folia zrobiła się przeźroczysta, czyli przyklejona.
4. Na końcu wycinamy zakładki. Należy to zrobić z odpowiednim marginesem, gdyż folia zgrzewa się w pewnej odległości od kartki.
Oto gotowe zakładki, napiszcie która byłaby waszą ulubioną:)
Na dzisiaj to tyle. Dajcie znać czy laminowaliście kiedyś coś w ten sposób, lub macie zamiar. Pozdrawiam:*