Witajcie kochani ❤ Nie minęło wiele czasu, a powstała kolejna ilustracja do 40 tomu Sagi o Ludziach Lodu pt. "Więźniowie czasu". Jak się okazało część ta, mocno oddziałała na moją wyobraźnię, czego wcześniej jakoś nie zauważyłam. To jest właśnie wspaniałe w książkach, że czytając je po raz kolejny w odstępie czasu, inaczej je odbieramy, inaczej przeżywamy i inaczej rozumiemy 😊
Wracając do tematu posta, przedstawiam Wam rysunek ukazujący Nataniela i Tamlina, uciekających przed Tengelem Złym. Jestem ogromną fanką Demona Nocy, więc z przyjemnością czytałam ten fragment, w którym nieoczekiwanie się pojawił ❤
Prócz tego, tak jak zapowiadałam, narysowałam Tovę i Gabriela, a to oznacza, że lada chwila zakończę swoje drzewo genealogiczne. Jestem niezwykle tym podekscytowana, gdyż od mojego pierwszego rysunku z tej serii minęło 5 lat ❤️💪
Mam dzisiaj bardzo leniwy dzień, więc kończę szybciutko tego posta i życzę Wam energii i zdrowia ❤🙏 Do następnego 😘