Witajcie wszyscy! Mam dzisiaj dla Was mój najnowszy rysunek, ale zanim do niego przejdę chcę Wam podziękować, że mimo iż coraz rzadziej pojawiają się wpisy, to jednak tu zaglądacie :* Jeśli czyta to teraz jakiś nowy człowiek, to serdecznie go witam i zachęcam by został na dłużej ^^
Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na rysowanie, ponieważ wreszcie znalazłam pracę i mój dzień jest przez to krótszy o 8 godzin xD Skończyło się błogie leniuchowanie po ogarnięciu domu, kiedy to mogłam godzinami siedzieć nad kartką lub książką...mimo to cieszę się, że zarobię trochę grosza na nowe artystyczne haule zakupowe 😅 Staram się też rozwijać w kierunku realistycznego rysowania, stąd coraz częściej przyjmuje zlecenia na portrety. Obecnie rysuję pamiątkę z ślubu, także mam nadzieję w przyszłym tygodniu ją tu pokazać ;)
Skoro jesteśmy przy realizmie, to dzisiejszy rysunek idzie właśnie w tym kierunku. Znalazłam piękną fotografię, przedstawiającą filmową Molly Weasley. Lubię rysować postacie, które wyrażają wiele uczuć, a na tym zdjęciu aktorka ma wspaniałą mimikę twarzy. Zdjęcie możecie zobaczyć
TUTAJ.
Poniżej rezultat mojego bazgrania:
Do portretu użyłam kredek Polycolor Portrait, ale niestety nie wiedzieć czemu zrobiłam szkic na zwykłej kartce do drukarki, zamiast na porządnej kartce z bloku. Zorientowałam się dopiero, kiedy zaczęłam kolorować i kredki dziwnie ślizgały się po papierze 😱
Szkic zajął mi wiele czasu, więc szkoda mi było zaczynać od nowa.
Mimo to nigdy więcej nie będą próbowała rysować Polycolorami na kartce ksero. Kredki się ślizgają i nie da się nakładać kolorów na siebie, także odradzam!
Usta ma zupełnie inne, ale w sumie to nie jest takie ważne, bo najbardziej zależało mi na oczach;) Tak na marginesie lubicie filmową Molly? Ja uważam, że została bardzo dobrze zagrana ^^
Poniżej etapy powstawania:
To by było na tyle, dziękuję za odwiedziny i komentarze :* Życzę wszystkim miłego wieczora :)