Zakupy zrobiłam po raz kolejny na szal-art.pl, ponieważ okazało się, że tam jest taniej niż w innym sklepie internetowym, ale niestety nie było jednej rzeczy z mojej listy i musiałam obejść się smakiem, potem dowiecie się czego).
W paczce znalazły się: bloki akwarelowe, gumka automatyczna, kilka kredek różnych firm oraz pędzle do akwareli. Ostatnio mam dylemat jaki komplet kredek kupić więc dla zaznajomienia się kupiłam po jednej sztuce Derwant Drawing, Cretacolor Karmina, Faber Castell Polychromos i Renesans Colore.
1. Kredki Renesans Colore, kolory cielisty ciemny i Van Dyck. cena za sztukę: 0.89 zł
Kupiłam je ze względu na cenę i nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. Rysują twardo i trochę przypominają kredki szkolne.
2. Kredka Cretacolor Karmina, kolor Tan Light. Cena za sztukę: 2.10 zł
Widziałam filmik na youtube z ich udziałem, gdzie powstawał cudowny rysunek. Wiadomo, uzdolniona osoba nawet byle czym może stworzyć dzieło, ale nie słyszałam wcześniej o tych kredkach i byłam ciekawa. Okazało się, że są całkiem miękkie i mają ładne krycie. Na pewno będę o nich pamiętać, kiedy postanowię kupić jakiś komplet.
3. Kredka Faber Castell Polychromos, kolor Meddium Flesh. Cena za sztukę: 5.40 zł
Nigdy nie miałam w ręku sławnych Polychromosów i nie mogłam się doczekać żeby jej użyć. Rysuje się nią bardzo łatwo i miękko, powiedziałabym aksamitnie. Niestety na razie mnie na komplet nie stać:P
4. Kredka Derwent Drawing, kolor: Chinese White. Cena: 4.20 zł
Kupiłam ją ze względu na głęboką biel, którą nam oferują (podpatrzyłam wcześniej na innym blogu), a biała kredka mi się bardzo szybko kończy. Poniżej porównanie z Derwent Coloursoft. Wypadają dosyć podobnie, Drawing jest tyci bardziej biała:)
Oprócz kredek zamówiłam również:
5. Gumka automatyczna Derwent. Cena: 10 zł
W planach miałam kupić tajemniczą elektryczną gumkę z tej firmy, ale akurat na szal-art nie było, więc zadowoliłam się automatyczną. Jej końcówka jest ostro ścięta, więc można precyzyjnie mazać ołówek i kredki.
6. Blok akwarelowy Kreska 210 g. 10 arkuszy. Cena: 3 zł
Blok do akwareli skończył mi się błyskawicznie, więc zakupiłam od razu dwa, ale tańsze. Jeszcze nie używałam, więc nie wiem jakie są jakościowo.
7. Pędzle naturalne okrągłe:
Kolibri seria 12, nr: 11 Cena" 5.08 zł
Kozłowski seria 13 nry: 8,4 i 1 Ceny odpowiednio: 4 zł, 2.10 zł i 1.80 zł
Nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o dobór pędzli, ale myślę, że te, co wybrałam do akwareli się nadadzą, a nie były drogie, zobaczymy w praniu:)
8. Na koniec coś co upolowałam w Obi. Jest to drewniana skrzynka, która kosztowała 9.90 zł. Idealna aby schować kilka przyborów, a w dodatku pięknie pachnie surowym drewnem:)
Jak tylko znajdę czas to spróbuję coś namalować akwarelami, nowe pędzle mnie motywują:D A kredki przydadzą mi się do rysowania postaci do drzewa genealogicznego, bo nie umiem ogarnąć ostatnio odcieni skóry;)
Jest coś co Wam wpadło w oko? Pozdrawiam:*
Na kredkach sie nie znam, ale w sobotę jadę do obi po skrzyneczke. Najlepiej pobdeie od razu;) skoro jest juz czym pracowac, to czekam na rysunki;)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka jest super i był też większy rozmiar:)
Usuńtakie pędzelki to i mi by się przydały :D
OdpowiedzUsuńMalujesz?
Usuńlakierami:D
UsuńPo studiach to mam jeszcze dwie szuflady pełnie szkicowników, bloków, kredek, tuszy, pędzli i farb ;) Tylko szkoda, że mało teraz czasu i chęci do tworzenia :( Ale bardzo fajna drewniana skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńObyś kiedyś znalazła czas na tworzenie i pokazanie tego na blogu:) Dzięki:)
UsuńPowinnam mieć zakaz czytania takich postów bo od razu wchodzę na sklepy i robię listę rzeczy do kupienia :P Miałam kiedyś pędzle z Kolibri i były spoko :D Fajowe zakupy, czekam aż coś stworzysz ^w^
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo, zanim zrobiłam zamówienie widziałam artystyczny haul u Amy z Amy & Art:D
UsuńUf, to dobrze, może je dzisiaj wypróbuję, dzięki:)
O samej białej kredce można zrobić niezły post. Ja myślałam na początek o zestawie: https://www.google.pl/search?q=derwent+drawing+collection&rlz=1C1AVNG_enPL727PL727&espv=2&biw=1366&bih=662&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjFoo_e8NDRAhXKDCwKHVT5DfYQ_AUIBigB#tbm=isch&q=derwent+coloring+collection&imgrc=Zev6RgqaWrLOhM%3A albo:https://www.google.pl/search?q=derwent+drawing+collection&rlz=1C1AVNG_enPL727PL727&espv=2&biw=1366&bih=662&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjFoo_e8NDRAhXKDCwKHVT5DfYQ_AUIBigB#tbm=isch&q=derwent+coloring+collection&imgrc=C_Xo4tLLMS8B8M%3A
OdpowiedzUsuńPo kilka sztuk z różnych rodzajów kredek. Pozdrawiam :)
O tak, ta biała kredka jest całkiem ciekawa:) Fajne takie zestawy po kilka kredek, Derwent ma ciekawe produkty. Zastanawiałam się czy nie kupić zestawy Coloursoftów, bo lubię miękkie kredki.
UsuńPonoć są świetne! Sama chciałabym mieć chociaż najmniejszy zestaw, jednak ilość przyborów, która mi się jeszcze marzy jest miażdżąca, a nie chciałabym zemdleć, patrząc na rachunek XD
UsuńMam dokładnie tak samo!:D
UsuńAle piękna jest ta skrzynka. To surowe drewno jest jej całym urokiem! Może uda mi się upolować w moim mieście :)
OdpowiedzUsuńOby ci się udało, dzięki:)
UsuńNo to teraz nic innego, jak tylko tworzyć kolejne cuda :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że coś uda mi się wreszcie narysować:)
UsuńNie mogę się doczekać, jak coś namalujesz akwarelami, tymczasem zapraszam do mnie ;*
OdpowiedzUsuńzwykle-kreski.blogspot.com
Opornie mi idzie malowanie:/
UsuńA ja właśnie wczoraj otwarzylam swoją paczkę z szal-art, też mam w planach takiego posta niedługo.
OdpowiedzUsuńTeż chyba będę musiała kupić kilka sztuk różnych kredek, bo mam duży problem z wyborem.
Mam nadzieję, że po otwarciu paczki artystyczna blokada od razu puściła! :D
Nie mogę się doczekać posta!
UsuńBlokada puściła, ale nie na farby:/
Wybór kredek to katorga;)