Zacznę od przybliżenia nieco znaczenia powszechnie znanego znaku, jakim jest pentagram. Często ludzie mylą go ze znakiem szatana i traktują jako "coś złego", a prawdziwe znaczenie symbolu nie jest do końca dla nich jasne.
Pentagram
Pentagram wywodzi się od słowa "Pentagrammon" co z gr. oznacza "Pięć znaków/liter". Znak ten przedstawia gwiazdę pięcioramienną wpisana w okrąg i jest ważnym symbolem magiczno-okulstycznym.
Jego punkt szczytowy jest odpowiednikiem ducha, pozostałe punkty styczne reprezentują wiatr, ogień, ziemie i wodę (dla pierwszych chrzescijan wierzchołki symbolizowały pięć ran Jezusa). Symbol ten ma siłę błagania dobrych duchów o ochronę od złych mocy. Cała gwiazda obrazuje ludzkość balansującą pomiędzy niebem a ziemią.
Pentagram jest także jednym z najważniejszych symboli czarnoksięstwa, oraz odnosi się także do Wicca- religii feministycznej czczącej bożki lub wprost siłę. Powyższy znak jest często używany w praktykach białej i czarnej magii i kartach tarota.
Sataniści używają w swojej symbolice odwróconego pentagramu, zwanego pentagramem Baphometha.
Pentagram biały (dobry) Odwrócony Pentagram (zły)
Mam dla was pierwsze zaklęcie:
Ciekawe! :)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie męczyło jak to możliwe, że ta sama figura oznacza tak skrajnie odmienne treści. Pentagram od dawna mi się podobał jako symbol, maksimum treści w minimum formy, regularny i nieregularny jednocześnie, ale nigdy nie odważyłabym się przyozdabiać się czymś takim ze względu na ryzyko złych skojarzeń z satanizmem. Skoro nawet specjalny słownik Mitów i Tradycji Kultury nie wyjaśnia pełnego znaczenia pentagramu, to skąd przeciętny człowiek miałby o tym wiedzieć?
OdpowiedzUsuńA nawiązując do twórczości Margit Sandemo i wykorzystywania przez nią magicznych symboli, to pentagram pojawia się w SoKŚ. Wybrany dostaje taki znak od Marca i posługuje się nim torując sobie przejście wśród złych mocy w drodze do źródeł jasnej wody. Demony korzą się przed tym symbolem najwyższej władzy i przepuszczają go myśląc, że on chce dotrzeć do tego źródła by je zniszczyć. Jak to czytałam, nie mogłam pojąć o co tak do końca w tym wszystkim chodzi, coś mi zazgrzytało ;/ Teraz nareszcie zrozumiałam w czym rzecz: nic nie jest czarno-białe, a już w szczególności w królestwie Lucyfera :)
Nie czytałam SoKŚ, ale cieszę się, że Margit wykorzystała tą dobra moc pentagramu, czyli ochronę od złych mocy, jest to słuszne podejście do symboliki:)
OdpowiedzUsuńHmm a mnie się wydaje że tym razem wykorzystała właśnie to drugie znaczenie symbolu.. Marco wypożyczając Wybranemu swój emblemat władzy powiedział że ten znak jest znany w wielu kręgach, zastrzegając że należy gu używać tylko w razie najwyższej potrzeby. Demony zinterpretowały go na właściwy sobie sposób, jakoś niewiele mający wspólnego z ideami deklarowanymi przez Lucyfera gdy włączał się w walkę Ludzi Lodu ze złem, a to przecież on zawiadował wszystkimi demonami. Jak widać ideologia Czarnych Sal jest bardziej pokrętna, niż się nam wydawało na początku tej całej historii. I to Lucyfer miał przejąć władzę nad światem?.. Jak w tym wszystkim odnajdował się Marco pozostaje tajemnicą, ale fakt że opuścił w końcu Czarne Sale i schronił się w Królestwie Światła, daje dużo do myślenia.. Z tego co sobie przypominam, to o swoim ojcu zawsze wypowiadał się z nutą smutku, jakby nie do końca identyfikował się z jego poczynaniami i nie był specjalnie szczęśliwy że jest właśnie jego synem.. Na pewno dużo widział i wiedział o tej mrocznej stronie władzy, niemniej pozostawał lojalny wobec ojca, przynajmniej do czasu ;) Mnie osobiście bardzo spodobało się, jak ostatecznie postanowił spożytkować swoją moc - tak jakby dokończył wypełniać boską misję, której nie podołał jego zbuntowany ojciec, choć zrobił to na swój szczególny sposób (gorąco polecam przeczytać ;). I tu mamy to pozytywne znaczenie symbolu o którym wspomniałaś, no i dobro ostatecznie zwycięża zło :)
UsuńMoja koleżanka kiedyś nosiła pentagram i nawet pamiętam, że się do niej przyczepiłam z tego powodu i to właśnie ona wyjaśniła mi symbolikę :) Nosiła na własne ryzyko i każdemu później musiała się tłumaczyć XD Też interesowała się SoLL! Zawsze mnie to intrygowało, w ogóle takie tematy są interesujące i ciesze się, że na Twoim blogu będzie specjalny dział :) Muszę Ci powiedzieć, że podobają mi się te liście, jesień niedługo już odchodzi, niestety :( Pytałaś skąd jestem. Mieszkam w Szczytnie, to moje rodzinne miasto i chyba już nie chciałabym się stąd wyprowadzić.
OdpowiedzUsuńCiekawy post i świetne tło. Uwielbiam jesienne kolory :)
OdpowiedzUsuńJa także, najpiękniejsze kolory w ciągu roku! Chociaż za samą jesienią nie przepadam:)
UsuńWidziałam już tego bloga :) Świetny jest!
OdpowiedzUsuńtak, dziewczyna ma ogromy talent. Dla wyjaśnienia mówimy o tym blogu:
Usuńhttp://ilojleen.blogspot.com/
Moge prosic dostep do tego bloga
OdpowiedzUsuń