Jeżeli chodzi o techniczne sprawy to zauważyłam, że dużo lepiej wychodzi mi rysowanie cieni niż świateł. Miałam spore problemy z przejściami od ciemniejszych miejsc do jaśniejszych:/ Policzki, nos, brodę i czoło gumowałam trzy razy i zaczynałam od początku, muszę poćwiczyć te elementy:) Z włosami miałam jak zwykle najwięcej frajdy, chciałam dodatkowo zrobić gumką kilka jasnych, cieniutkich włosków, ale nie udało mi się. Mimo to z efektu jestem zadowolona:)
Najpierw pokażę wam zdjęcie na surowo wrzucone do kompa. (brak skanera brrrr)
Tutaj zdjęcie wrzucone do PS, auto-tony i auto-kontrast, oraz wymazanie z tła szarych plam (nienawidzę ich;))
Jak wam się podoba moja najnowsza Tulcia?:)
Rzeczywiście wyszła tak bajkowo. Widać, że nie do końca idealne proporcje to zamierzony efekt. Trochę przeraża mnie jej wyraz twarzy, ale nadaje jej jak najbardziej urokliwego charakteru :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że widać zamierzony efekt:)
UsuńZarąbista! :D Ma coś z Ingrid :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Też tak uważam:)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja nie umiem tak rysować :)
Czekam na kolejny rysunek, który z pewnością będzie równie piękny jak ten i pozostałe :D
Świetna ;)
OdpowiedzUsuńOuuoochh co Ty robisz, ze Twoje skany (nawet nie obrobione) wygladaja tak dobrze? Ja z tego powodu wlasnie nie dodaje moich szkicow jakichkolwiek (wbrew pozorom czasem cos olowkiem naskrobie XD) Tula ma sie swietnie i fajtycznie jest troszke realisryczna, a troszke basniowa. Wyglada jak prawdziwa wiedzma XD Masz ttakicspecyficzny styl jezeli chodzi o olowek. W ogole piekne rysunki olowkowe sa piekne <3
OdpowiedzUsuńTo nie jest skan, bo nie posiadam. To jest zdjęcie zrobione zwykłym aparatem cyfrowym w świetle dziennym:)Dziękuje kochana:D
UsuńPiękny rysunek, masz ogromny potencjał ;)Ogólnie dobrze prowadzony, i niezwykle ciekawy blog,Zapraszam Cię na mój bloga
OdpowiedzUsuńhttp://eyela93.blogspot.com/2013/05/prolog.html
Znajduje się na nim moja powieść, bardzo bym cie prosiła o przeczytanie i wyrażenie swojej opini.
Pozdrawiam cieplutko :)