Dzisiejszy post będzie dotyczył ubrań bohaterów Sagi o Ludziach Lodu. Rysując postacie do drzewa genealogicznego często mam problem w co ubrać danego bohatera, mimo, że rysuje zazwyczaj jedynie kołnierz. Przy tak dużej liczbie bohaterów niezwykle trudno za każdym razem wymyślić coś nowego. Postanowiłam więc przeszukać internet w poszukiwaniu inspiracji. Interesowały mnie stroje charakterystyczne dla wieków XVI, XVII i XVIII. Niestety typowo norweską modę ciężko znaleźć, za to francuskich sukienek było od groma;) Jeżeli chodzi o męskie stroje to zbyt oryginalne nie były, za to te ładniejsze bardzo trudno było narysować:/
Oto moje skromne wypociny:
Kilka ekspresowych szkiców:
Oraz dwa rysunki w kolorze.
Jeszcze parę słów odnośnie opowiadania, które piszę. Nie spodziewałam się, że to mnie aż tak wciągnie:D Muszę się bardzo pilnować, żeby nie ślęczeć całymi dniami przed laptopem, nawet jak się położę spać to myślę co napisać. Ta historia mnie na prawdę porwała i z przyjemnością się nią z Wami będę dzielić:)
Tym postem kończę ten leniwy miesiąc, kolejny zapowiada się niestety pełen pracy i obowiązków. Życzę miłego dnia:)
Witaj :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz trafiłam na Twojego bloga.
Wspaniałe rysunki! Jakie opowiadanie? Związane z Ludźmi Lodu?
Bardzo się cieszę, że tu jesteś:) Opowiadanie jest o ludziach lodu.
UsuńWow, fajne te stroje, najbardziej podobają mi się sukienki, ale nie potrafiłabym wybrać jednej :D
OdpowiedzUsuń