Na poniższym rysunku możecie zobaczyć styl oka pokazany w anime, oraz moja interpretacja jednej z fajniejszych bohaterek (różowe włosy ach 😍). Nogi mi nie wyszły, przymknijcie na to oko;P
W anime mamy przyjemność oglądać kilka ciekawych scen walk udekorowanych " efektami specjalnymi", mamy wątki militarne, magiczne i dotyczące oprogramowania komputerowego. Jest też sporo krwi, ale podanej w rozsądnej ilości.
Ku mojej radości muzyka przypadła mi do gustu, było rockowo i emocjonalnie, plus wątek koncertowy, który bardzo lubię po obejrzeniu Nany:)
Co do bohaterów to moim zdaniem są ciekawi i można by było się z nimi zżyć, gdyby nie mała ilość odcinków. Każdy jest inny, każdego chce się poznać lepiej...
Poniżej bardzo interesująca bohaterka, która od początku wywołuje dreszczyk emocji. Te sztylety mi trochę nie wyszły, są za cienkie:P
Przejdę do minusów. Przede wszystkim było wiele "rzeczy" za mało. Za mało odcinków, za mało scen bitewnych i strasznych. Za mało rockowych koncertów i za mało miłości...
Podsumowując Angel Beats polecam obejrzeć. Jest inspirujące i skłania do namysłu nad trudnym tematem, jakim jest śmierć, przy czym po obejrzeniu czuje się lekki niedosyt.
Poniżej scena wymyślona przeze mnie:)
Rysunki, które tu umieściłam są mojego autorstwa i w moim stylu (prócz oka).
Uzbierało mi się już pięć recenzji anime, więc utworzyłam nową zakładkę pod banerem głównym - Anime. Zapraszam zainteresowanych tym tematem:)
Ciekawa jestem czy zaciekawiłam kogoś tym tytułem, a może ktoś już oglądał? Czekam na wasze komentarze;)
Ja koniecznie musze obejrzec. Przyda mi sie cos przy czym bede mogla choc troche sie odprezyc. A ilosc odcinkow jest idealna jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńNa koniec żałował, że nie było więcej odcinków;)
UsuńGeneralnie nie wiem o co chodzi, ale rysunki mi się podobają :) ;)
OdpowiedzUsuńOglądałaś kiedyś jakieś ani me? Dziękuję:)
UsuńOjejku, aż się łza w oku kręci. Tak się składa, że angel beats zajmuje u mnie 1 miejsce wraz z higurashi no naku koro ni. Świetne rysunki, choć twarze wydają mi się nieco krzywe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO widzisz, nie znam tego drugiego tytuły, chętnie się zaznajomienie;) Dziękuję, osobiście widzę inne błędy;)
UsuńMoje ulubione anime ♥ wzruszało i bawiło za jednym razem...prace przepiękne *-* szkoda, że odcinków było tylko tyle...chętnie bym obejrzała więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Cieszę się, że trafiłam w twój gust, również mi było mało:) Bardzo dziękuję:)
Usuńja uważam ze powinnaś własną mangę stworzyć:D
OdpowiedzUsuńMój styl nie jest zbyt mangowy;)
Usuńdlatego będzie on niepowtarzalny:D
Usuńno dawaj:D
UsuńOglądałam, piękne anime, pamiętam że bardzo się wzruszyłam pod koniec :) Świetne rysunki, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńO tak, końcówka wzruszająca chlip :'
UsuńBardzo dziękuję:)
Zainteresowałaś mnie! Muszę się zapoznać z tym tytułem koniecznie :) bardzo fajne prace :D
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę:D Dziękuję:)
UsuńOglądałam <3 cudowne anime i to pytanie, gdy w końcu doszłam do końca: dlaczego tak szybko???
OdpowiedzUsuńI skoro jesteśmy już przy temacie życia po śmierci to polecam Death Parade, podobne tematycznie do Angel Beats! i ilość odcinków taka sama, po obejrzeniu czuje się niedosyt XP
Też sobie zadawałam to pytanie;) Chętnie zobaczę:)
UsuńGdybys nie napisała, że nogi Ci nie wyszły, albo te sztylety to nawet bym nie zauważyła, że są źle narysowane.. ba, ja nawet teraz nie widze, zeby tam bylo cos źle narysowane, wiec nastepnym razem prosze nie pisz tak bo Twoje prace sa piekne i az grzech mowic, ze cos nie wyszlo:) Ja tego anime nie ogladalam i raczej nie bede, gdyz temat smierci raczej mnie nie pociaga.. jesli mialabym ogladac jakies anime to zdecydowanie wybralabym cos innego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Wolę napisać sama, że coś jest nie tak, skoro to zauważyłam;) Bardzo ci dziękuję za te słowa:*
UsuńŚwietne rysunki! Szczególnie podoba mi się przedostatni, uwielbiam ten intensywny kobaltowy kolor, biała postać super na tym tle wygląda.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam kobalt:)
Usuń